Wspólnie z najbliższą rodziną podróżnicy pojawili się pod wągrowieckim ratuszem tuż przed 9. Był czas na pamiątkowe zdjęcia, a żółty tandem cieszył się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców miasta.
Naszym śmiałkom nie przeszkadza nawet pogoda. - W nocy był przymrozek, ale teraz da się spokojnie jechać - mówił kilka minut przed wyjazdem pan Aleksander.
Przed Inką i Olkiem wiele tysięcy kilometrów. Losy ich wyprawy będzie można na bieżąco śledzić na łamach Tygodnika Wągrowieckiego oraz na wagrowiec.naszemiasto.pl.
Niesamowita podróż ma potrwać 14 miesięcy. Inka i Olo wystartują z Wągrowca, by przez Czerwonak, Dąbrówkę dotrzeć do Żerkowa. Na Ukrainie odwiedzą Lwów, a w Kazachstanie chcą zobaczyć Jezioro Aralskie. W Rosji pojadą nad Bajkał. Stamtąd przez Mongolię, dotrą do Chin, by stanąć nad brzegiem Pacyfiku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?