Jak zapamiętamy znaną wągrowiecką regionalistką Gustawę Patro
WSPOMNIENIE
- Jaka była? Lubiłam jak opowiadała o sztuce ludowej. Miała piękny, ciepły głos. Zawsze pięknie prezentowała się na wszystkich nagraniach o Wągrowcu. Była indywidualistką mającą swoje zdanie i broniącą go do końca. Była otwartą, szczerą i sympatyczną osobą. Przede wszystkim zależało jej na popularyzowaniu kultury Pałuk. Z panią Gucią poznałyśmy się kiedy zaczynałam swoją pracę w Powiatowym Domu Kultury w Wągrowcu. Był to rok 1967. Wtedy ona także współpracowała z tą instytucją. Należy dodać, że cała jej rodzina była zaangażowana w kulturę. Pamiętam jak pod koniec lat 70. lub na początku 80. zorganizowano wystawę przedstawiającą twórczość rodziny Patro. Kiedy zaczęłam pracę w muzeum, pani Gustawa prowadziła tam różne zajęcia. Rękodzieło było całym jej światem - powiedziała nam pani Zofia Zawol.