Swoją pracę kajakarze rozpoczęli na wysokości Łazisk, a zakończyli przy ujściu rzeki Nielby do rzeki Wełny, za Muzeum Regionalnym w Wągrowcu.
Akcja kajakarzy po raz kolejny odsłoniła smutną prawdę, że podobnie jak skwery, parki czy las, również nasze rzeki traktujemy bez szacunku dla środowiska naturalnego, o czym świadczy duża ilość odpadów, zebranych z rzeki i jej wybrzeża. Wśród wyciągniętych z wody śmieci przeważały butelki, puszki oraz jednorazowe reklamówki, ale było też krzesło, opona czy zniszczona klapa sedesowa. Uczestnicy akcji znaleźli nawet zatopiony tapczan, który zostanie „wyłowiony” w najbliższej przyszłości.
Rzeki i tereny do nich przyległe to piękne elementy naszego krajobrazu, służą nam wszystkim, dlatego po raz kolejny apelujemy, aby ich nie zaśmiecać. Dzięki temu wszystkim nam będzie przyjemniej, gdy wybierzemy się na spacer i będziemy mogli podziwiać je w pełnej krasie, bez śmieci!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?