Pandemia koronawirusa spowodowała zamknięcie kin w całej Polsce na kilka miesięcy. Choć są one już otwarte, na seanse chodzi dużo mniej widzów niż jeszcze choćby na początku tego roku. Jak sytuacja wygląda w kinie MDK w Wągrowcu? Jak informuje dyrektor Natalia Kuklińśka, wągrowieckie kino wstrzymało swoją działalność od 12 marca do 5 czerwca, co daje prawie 3 miesiące. W tym czasie kino nie świadczyło usług oraz nie wykazywało przychodów. Dla porównania, w roku 2019 w miesiącach marzec- maj 2019 kino odwiedziło 14 312 osób.
Coraz mniej osób w kinie MDK
Wszystko do "normy" wróciło 6 czerwca. Kino MDK w Wągrowcu wznowiło seanse.
- Przez okres pierwszych tygodni repertuar był budowany na filmach , których nie zdążyliśmy zagrać przed pandemią , ponieważ dystrybutorzy nie proponowali nowych filmów oraz premier. Od września większość przekładanych i zapowiadanych filmów wchodzi na ekran naszego kina i powoli sytuacja wraca do normy - mówi dyrektor Kuklińska.
Obrazują to liczby z kinowych statystyk. Przed pandemią w styczniu kino odwiedziło 8 619 widzów, natomiast w lutym 10 894 widzów. A teraz porównanie do roku 2019. Choć kino MDK może już wyświetlać filmy, dane są przerażająco niskie w stosunku do roku poprzedniego. W czerwcu 2019 roku na seanse przyszło 2 904 widzów, natomiast w tym roku w czerwcu filmy zobaczyło zaledwie... 355 osób. Trochę lepiej było w sierpniu tego roku, bo na kinowej sali zasiadło 1 392 filmowych maniaków. Dla porównania, rok wcześniej o tej samej porze było ich w kinie 6 690.
Dlaczego wągrowczanie nie chodzą do kina?
Jak wyjaśnia dyrektor Kuklińska, powodów może być kilka.
- Przede wszystkim jest to strach ludzi, zwykły ludzki strach przed pandemią. Musimy się z tym oswoić, jak ze wszystkim. W kwietniu baliśmy się wyjść po zakupy, dziś nikt nie ma z tym problemu. W maju nikt nie myślał o urlopie, a w lipcu kurorty pękały w szwach. Tak jest też z kinem w pewnym sensie, musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo i pozwolić sobie wybrać się do kina - mówi Natalia Kuklińśka.
Drugim powodem może być wspomniane już wstrzymanie premier. Jak wyjawia dyrektor na przykład premiera filmu "Mulan" była przekładana trzykrotnie. - Część widzów podczas pandemii przyzwyczaiła się lub przekonała się do korzystania z platform takich jak np. Netflix, które częściowo wyparły potrzebę chodzenia do kina, tak przynajmniej słyszałam - mówi.
Dyrektor Natalia Kuklińska nie traci jednak nadziei na powrót do "normalności". - Od września w weekendy odwiedza nas ok 500-600 os. a wydarzenia kulturalne na chwilę obecną cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jest nadzieja - podsumowuje z uśmiechem.
Jaki obostrzenia obowiązują obecnie w kinach?
- zakrywania ust i nosa przez widzów;
- udostępnienia przez kino widzom nie więcej niż połowy liczby miejsc na sali - rzędy powinny być zajmowane naprzemiennie, z zachowaniem jednego wolnego miejsca między widzami;
- obowiązek zachowania jednego wolnego miejsca między widzami nie dotyczy:
- widza, który uczestniczy w pokazie z dzieckiem poniżej 13. roku życia;
- widza, który uczestniczy w pokazie z osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności, osobą z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności, osobą z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego lub osobą, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie;
- osób wspólnie zamieszkujących lub pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym.
ZOBACZ TAKŻE
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?