Kolejne punkty wągrowieckich juniorów młodszych

tarcie podopiecznych trenera Piotra Łuszcza z drużyną z Kalisza rozegrano w niedzielne południe. Pierwszy kwadrans pojedynku był wyrównany. W tej części meczu znakomitą formę zaprezentował Przemysław Abram, który do 8. minuty zanotował na swoim koncie pięć trafień. Tyle też samo udanych rzutów zaliczyli goście (5:5). W dalszej części spotkania wyśmienitą dyspozycję strzelecką zaprezentował kolejny zawodnik Nielby Wągrowiec - Alan Karczewski.

Szczypiornista w przeciągu dziesięciu minut pięciokrotnie pokonał bramkarza Nike Kalisz. Ostatnie trafienie Karczewskiego wyprowadziło żółto-czarnych na 5-bramkowe prowadzenie (16:11). Przyjezdnym wkrótce udało się zmniejszyć rozmiary porażki. Na dwie minuty przed przerwą już tylko dwie bramki dzieliły obie ekipy (17:15). Trener Piotr Łuszcz w tym momencie postanowił interweniować prosząc o czas.

Słowa wągrowieckiego szkoleniowca odniosły pozytywny skutek. Do końca pierwszej połowy punktowali już tylko nasi juniorzy młodsi: Błażej Nowak, Przemysław Abram oraz Paweł Moszyński. Ten ostatni ustalił wynik pierwszej odsłony spotkania na 20:15 dla Nielby.

Po zmianie stron pierwszą bramkę dla MKS-u zdobył Robert Grygiel. W drugiej połowie ten zawodnik aż sześciokrotnie umieścił piłkę w siatce bramki rywala. Po kwadransie drugiej odsłony meczu gra stała się trochę bardziej wyrównana. W 48. minucie kaliszanie zbliżyli się na dwa trafienia (24:26).

Nielbiści zachowali jednak siłę oraz opanowanie do końcowego gwizdka. W dużej mierze dzięki temu zawodnicy UKS-u Nike nie zdobyli kontaktowej bramki. Wynik meczu ustalił Oskar Polcyn trafiając z linii siedmiu metrów (36:30).

MKS Nielba Wągrowiec - UKS Nike Kalisz 36:30

Nielba: Napierała, Wachowiak - Abram 10, Grygiel 7, Karczewski 6, Piotr Nowak 4, Kamiński 3, Błażej Nowak 2, Izban 1, Rocławski 1, Polcyn 1, Moszyński 1, Norbert Friska.