- Było to spotkanie wyjątkowe, spotkanie wzruszające, przepełnione wzajemną miłością celebransa i licznie zgromadzonej społeczności parafialnej. Wzruszenie, jakie towarzyszyło celebransowi, udzieliło się nam wszystkim. Rozstania są zawsze trudne i przykre dla obu stron. O. Mateuszu ! Twoje łzy i wzruszenie mieszały się ze łzami wielu z nas. Płakałeś Ty, płakała młodzież, płakali dorośli. Dowodzi to, że Ty Ojcze dobrze czułeś się wśród nas, tak jak i nam było z Tobą wyjątkowo dobrze i przyjaźnie - napisał na stronie klasztoru Janusz Marczewski.
Ojciec Mateusz Walczak w Wągrowcu był od dwóch lat. Wągrowiecka parafia była jego pierwszą parafią po ukończeniu seminarium duchownego. To do niego należała m.in. troska o dzieci pierwszokomunijne, bierzmowanych, ministrantów czy też kontakt z młodzieżą z parafii. Był inicjatorem nietypowej akcji "Majowe - rowerowe", która przyjął się wśród parafian.
Ojciec Mateusz na rowerze - czytaj
Po odejściu o. Mateusza Walczaka i o. Mirosława Górkiewicza do wągrowieckich paulinów dołączyli o. Bazyli Cendrowicz i o. Paweł Przybyszewski.
Czwartek znów upalny
Źródło: TVN METEO/X-News
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
