Jak wspomina, on sam często zażywał kąpieli w wągrowieckiej łaźni. Udało mu się ustalić, że to miejsce funkcjonowało w stolicy naszego powiatu od lat 50 XX wieku. Ciekawostką jest jednak fakt, że w dokumencie opata Jana z 1498 roku widnieje zapis, że w XV wieku miasto miało szpital i łaźnię. Czy znajdowała się ona w tym miejscu? Jak wyjaśnił nam Marcin Moeglich z muzeum, ówczesna łaźnia mieściła się w okolicy rzeki. Być może był to rynek w Wągrowcu.
Wróćmy jednak do wieku XX, kiedy liczne grono mieszkańców korzystało z luksusu, jaki serwowało im to miejsce.
- Pamiętam doskonale te czasy. W Polsce panowała bieda. Nikt nawet nie myślał, że może mieć w domu łazienkę. Ludzie myli się w domach, używając do tego misek. Od czasu do czasu można było sobie pozwolić na wyjście do łaźni. Dniem do tego odpowiednim była przede wszystkim sobota. A dlaczego? Bo jak by to wyglądało, gdyby się niewykąpanym przyszło na niedzielną mszę. Korzystanie z łaźni było płatne. Za pobieranie opłat w tym miejscu odpowiedzialny był pan, który na środku, tuż przy wejściu, miał swoje biurko. Po prawej stronie znajdowały się kabiny - mówi pan Bogdan.
Jak dodaje, choć obiekt był podzielony na część damską i męską, korzystając z wolnych miejsc, można było wykąpać się w wannie przeznaczonej dla płci przeciwnej. - W każdej kabinie znajdowała się wanna. Z kranu faktycznie leciała gorąca woda. Kabiny były od siebie oddzielone tylko dyktami, które u góry były zakończone sporą szczeliną. Kto chciał, mógł zobaczyć, wchodząc na wannę, co dzieje się w kabinie obok - w z uśmiechem.
Aby skorzystać z łaźni, należało być zaopatrzonym we własny ręcznik i mydło. W tych latach o żelu pod prysznic nie było jeszcze mowy.
Choć łaźnia była otwarta przez cały tydzień, czas kąpieli był ograniczony. - Jeśli siedziało się w wannie za długo, pracownik łaźni walił pięścią w drzwi, informując, że czas się kończy. W takim przypadku zostało tylko szybkie wyjście z wanny lub zapłacenie za kolejne minuty kąpieli - wyjaśnia dalej.
Magda Gessler o nowym sezonie "Kuchennych Rewolucji". Czym zaskoczy widzów?
Źródło: Dzień Dobry TVN-X-NEWS
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?