MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nasze wągrowieckie... JAJA

Joanna Pacan
Powiatowy przegląd: Obwodnica ciągle nie jest gotowa. Nowa droga już zniszczona. A wójt po przegranych wyborach zaczyna chorować.

Płakać?Czy może się śmiać? Spoglądając na niektóre wydarzenia, sytuacje w naszym powiecie w ostatnim czasie na terenie naszego powiatu rozstrzygnięcie może nie być tak łatwe. Bo jak inaczej mówić na przykład w kontekście budowy IVodcinka obwodnicy Wągrowca? Ta budowa to prawdziwe jaja! Po pięknej nowej drodze z nowoczesnym wiaduktem mieliśmy jeździć od ponad roku. Za miast drogi mamy plac budowy i kolejne przekładanie oddania ulicy do użytku. Ostatnio jednak winna już nie była firma budująca drogę, jak miało to miejsce w pierwszym przypadku. Teraz problem był o wiele bardziej poważny.

Jak się okazuje, teraz droga nie powstała przez... jaskółki. Tak twierdzą urzędnicy Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Tu jednak także zaszły zmiany. Ze stanowiskiem pożegnały się stare władze. Czy pod rządami nowego woźnicy wóz pt. „budowa IVodcinka obwodnicy Wągrowca” wreszcie ruszy i dojedzie do finiszu ?

Trasa 196 została ukończona zaledwie kilka miesięcy temu. W ostatnim czasie została jednak już... zniszczona. Przy drodze ruszyła budowa kanalizacji. Budowano ją w taki sposób, że zarwano część nowiusieńkiej drogi. Teraz wymaga ona naprawy, choć jej kompleksowa przebudowa zakończyła się w ostatnich tygodniach 2014 r. No, jeśli tak będziemy budować wszystkie drogi, a po kilku dniach je niszczyć, to z całą pewnością jeszcze długo nie doczekamy się dróg na miarę niemieckich autostrad. No chyba, że nas stać na to, aby niszczyć to, co przed chwilą zbudowaliśmy...

Najwidoczniej do innego wniosku doszły nowe władze Wągrowca, które to postanowiły... oszczędzać. Podjęto decyzję o łączeniu wydziałów, zmniejszeniu liczby kierowników, rozpoczęto proces likwidacji straży miejskiej, rozważa się łączenie instytucji kulturalnych. Burmistrz postanowił nawet zmniejszyć dotację dla Nielby Wągrowiec, tłumacząc, że środki powinny iść na szkolenie dzieci, a nie utrzymywanie gwiazd. Co jednak ciekawe, władze klubu, któremu odcięto pieniądze, wcale nie zakasały rękawów. Nie zaczęły szukania sponsorów, którzy pomogli by w utrzymaniu drużyn grających na najwyższym poziomie. Panowie z klubowych władz postanowili powiedzieć, że tu burmistrz jest be. Zwinęli zabawki i podali się do dymisji. Czy tak powinni postępować ludzie, którzy zawsze podkreślali, że na sercu leży im dobro klubu?

Jak się jednak okazuje, odejście nie w smak jest wszystkim. Jeden z wójtów z naszego regionu,w momencie, kiedy to było pewne, że wybory nie ułożyły się po jego myśli... zachorował. Do urzędu, z którego odchodził z pracy, przyniósł... zwolnienie lekarskie. Cały czas nie ma także końca telenowela pt. problemy wągrowieckiego szpitala. Ze stanowiskiem pożegnała się kolejna dyrektor, która to miała być wybawicielką szpitala. Niestety. Dokonano tylko części zmian. Problemy i zła opinia o placówce pozostała. Co gorsza, zarzuty wielu mieszkańców, co do jakości świadczonych usług przez naszą lecznicę zaczął potwierdzać także sąd. W ostatnim czasie skazana została jedna z lekarek, która zdaniem sądu popełniła błąd. Została skazana, jednak dalej mogła pracować. Teraz na szczęście sama odchodzi...

Niestety, przykłady takich wągrowieckich „jaj”, sytuacji wręcz absurdalnych, można by jeszcze bardzo długo wymieniać...

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto