Nielba Wągrowiec przygotowuje się do nowego sezonu

Nielba Wągrowiec przygotowuje się do nowego sezonu.

Wczoraj rozegrała sparing z AZS UZ Zielona Góra. Spotkanie jedną bramką wygrali goście. Mecz zakończył się przegraną Nielby 35:36.

W ostatnich dniach w drużynie pojawił się nowy rozgrywający.

- Mateusz Napierała, to zawodnik uniwersalny - najczęściej grający na pozycji rozgrywającego. W razie potrzeby z powodzeniem zaprezentuje swoje umiejętności na skrzydle. W minionym sezonie grający w niższej klasie rozgrywkowej w zespole Lidera Swarzędz. Sztab szkoleniowy wągrowieckiego zespołu przez cały okres przygotowawczy będzie obserwować rozgrywającego, po czym zapadnie decyzja o ewentualnym zakontraktowaniu na sezon 2019/20 - informują przedstawiciele wągrowieckiego klubu. Nie jest to pierwszy zawodnik, który zawitał do wągrowieckiej ekipy. Wcześniej do Wągrowca przyjechał także pochodzący z Niemiec bramkarz. On jednak aktualnie będzie występował w drużynie młodzieżowej klubu. - Fabian Fritzen, bo o nim mowa, na co dzień występuje na pozycji bramkarza. Szczypiornista urodzony w 2002 roku przebywa w wągrowieckim klubie około pół roku. Dotychczas trenował i grał w meczach sparingowych z drużyną prowadzoną przez trenera Andrzejczaka. Wągrowieccy działacze wiążą z utalentowanym bramkarzem duże nadzieje, dlatego też w klubie liczy się na to, że uda się zawodnika zarejestrować w Związku Piłki Ręcznej w Polsce. To pozwoli na to, aby szczypiornista już od września uczestniczył w rozgrywkach juniorskich jako pełnoprawny gracz Nielby. Fabian Fritzen pochodzi z miejscowości Riepe. Grał w drużynach młodzieżowych TSV Lemgo. Niestety przewlekła kontuzja na ponad rok wykluczyła go z gry w rozgrywkach - informuje wągrowiecki klub.

Jak udało się nam dowiedzieć niewykluczone, że na tym nie skończą się wzmocnienia kadry ekipy piłkarzy ręcznych Nielby.

Jak zapewniają władze klubu sytuacja Nielby jest bezpieczna. - Budżet jest stabilny. Dobrze wygląda współpraca z miastem i starostwem. W ostatnich dniach pozyskaliśmy dwie firmy, których reklamy niebawem pojawią się na naszej hali. Rozmawiamy również z dwoma potencjalnymi partnerami, którzy mieli, by znacząco zasilić Budżet klubu. Są to firmy, których siedziby znajdują się poza Wągrowcem - przyznaje na oficjalnej stronie klubu jego dyrektor Daniel Kurpiński. Jak wyjaśnia, nie zmienia się strategia klubu. - Jak co roku staramy się zbudować zespół na podstawie zawodników doświadczonych i zdolnej młodzieży. Barwy zmienił Paweł Gąsiorek, niestety z powodów zdrowotnych karierę zakończył nieodżałowany Damian Wojtas. Za granicę chce wyjechać Marcin Malczewski. Do zespołu wraca z Bydgoszczy Patryk Marcinkowski. Już trenuje trójka zdolnych juniorów, leworęczny skrzydłowy Andrzej Krzymiński, kołowy Wojtek Babiaczyk oraz grający na prawym rozegraniu Dawid Brant - wyjaśnia.