Numer 112 w Wągrowcu jeszcze tylko kilka dni

Numer alarmowy 112 został wprowadzony kilka lat temu, aby ułatwić wzywanie pomocy. Wcześniej każdy musiał sam decydować jaką służbę chce zawiadomić. Policję dzwoniąc pod numer 997, straż pożarną po numerem 998 oraz pogotowie ratunkowe 999. Po wprowadzeniu numeru 112 wystarczył jeden.

Do tej pory, wybierając ogólny numer alarmowy, zgłaszał się oficer dyżurny wągrowieckiej straży pożarnej, który jak mało kto znał położenie nawet najmniejszych wiosek w powiecie, mógł szybko wysłać na miejsce potrzebne służby: czy to wóz bojowy straży, karetkę pogotowia lub policję, jeśli potrzebna była reakcja stróżów prawa. Czas reakcji był bardzo krótki, obywało się bez zbędnego przekierowania, jeśli tego nie chciał dzwoniący.

Wszystko jednak uległo zmianie. Dziś, gdy wybierzemy numer 112, zostaniemy połączeni z dyżurnym w Poznaniu. Zmiana została wprowadzona bardzo szybko. Jeszcze przed dwoma tygodniami nikt o niej nawet nie wiedział. W miniony piątek przyszło jednak do wągrowieckiej komendy straży pismo informujące o rewolucji na terenie naszego powiatu.

- Wybierając numer 112 telefon odbierze dyżurny centrum ratunkowego. To on będzie teraz decydował, czy przełączyć dzwoniącego do naszej jednostki, czy samemu podejmie decyzję o wysłaniu na miejsce służby. Taki system działał już w niektórych powiatach.

Były objęte nim między innymi Oborniki. Teraz zgodnie z procedurami unijnymi także i nasz powiat wągrowiecki - wyjaśnia TadeuszStasiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej wWągrowcu.
Choć oficjalnie co do funkcjonowania systemu w pobliskich Obornikach nie było żadnych zastrzeżeń, to sami strażacy zastanawiają się czy jego wprowadzenie nie wydłuży czasu reakcji.

- Dla dyżurnego straży na pewno będzie to ułatwienie. Dotąd odbierał czasem nawet kilkaset telefonów dziennie. Teraz to się zmieni. Jednak czy będzie to dobre dla mieszkańców? Dyżurny wWągrowcu znał dobrze powiat, pobliskie wioski, nawet te najmniejsze.

Czy tak szybko będzie reagował operator z Poznania? To okaże się w praktyce - zastanawia się jeden z wągrowieckich strażaków. Co bardzo istotne, jest możliwość bezpośredniego dodzwonienia się także i na wągrowiecką komendą straży, policji lub naszego pogotowia.

Sposób? Trzeba wybrać stare numery alarmowe, odpowiadające każdej służbie. - W takim przypadku zostaniemy połączenie ze służbą jaką chcemy, najbliższą miejsca dzwonienia - wyjaśniają.