Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oczarował ją świat wspomnień. Pani Kinga nie da zapomnieć o Smuszewie

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Niedawno pojawiła się pierwsza wersja albumu „Smuszewo- ocalić od zapomnienia”, w którym znaleźć można wiele historycznych zdjęć związanych z tą miejscowością oraz wspomnienia jej mieszkańców. Za jego powstanie odpowiedzialna jest Kinga Biniewska, od urodzenia związana z tą wsią.

Smuszewo to niewielka wieś w gminie Damasławek. Od jakiegoś czasu dzieje się w niej jednak coś, czego może pozazdrościć wiele innych miejscowości w naszym powiecie. W Smuszewie żyje... historia.

Wszystko rozpoczęło się od facebooka, gdzie powstał fanpage „Smuszewo- ocalić od zapomnienia”. Projekt ten zakładał publikowanie archiwalnych zdjęć pozyskanych od mieszkańców wsi. Zebrało się ich tyle, że... właśnie pojawiła się papierowa wersja „wspominek” mieszkańców.

Za projektem stoi jedna z mieszkanek Smuszewa, Kinga Biniewska.

- To moja rodzinna miejscowość. Urodził się tutaj mój tata, później ja. Chociaż ma tak bogatą historię, to dziś jest zapomniana przez społeczeństwo. Pomysł na wydanie albumu zrodził się przy okazji oglądania zdjęć u sąsiadów. W ich zbiorach znalazło się zdjęcie szkolne zrobione w maju przed II wojną światową. W mojej głowie zaczął rodzić się pomysł, by poszukać wśród innych mieszkańców takich skarbów. Początkowo (dziś się z tego śmiejemy) nikt nic nie miał. Aktualnie mogę pochwalić się wspaniałym zbiorem zdjęć minionego stulecia - powiedziała nam z dumą pani Kinga.

To właśnie do niej należało zebranie od innych mieszkańców swoich wspomnień. Mieli oni opowiedzieć swoje rodzinne historie, które następnie znalazłyby się w albumie.

- Niesamowite jest to co ludzie mają w sercach i pamięci. Najczęstsze i najbardziej przykre było wspomnienie II wojny światowej. W małej spokojnej wsi ludzie przeżywali wielkie tragedie. Dziś wiecznie gdzieś biegniemy, rzadko odwracając się za siebie, a kiedyś ludzie mieli więcej czasu dla bliźniego. Oczarował mnie świat wspomnień - przyznaje kobieta.

Po medialnych publikacjach dotyczących projektu e „Smuszewo - ocalić od zapomnienia” ten jakby ruszył z miejsca. Pani Kinga zaczęła dostawać coraz więcej wiadomości i telefonów od byłych mieszkańców miejscowości. Oni także nie pozwolili, by zapomnieć o ich ukochanej wsi.

- Często pisali jak Smuszewo kojarzy im się z zapachem pieczonego chleba i spokojem. Czasami dziękowali za powrót do dawnych lat. Oczywiście również chętnie przysłali zdjęcia rodzinne. Dziś po roku pracy mogę powiedzieć że to jest nasz wspólny mały sukces. Bo czy powstał by album bez mojego partnera który dzielnie pomagał w szukaniu informacji i wyręczał w pracy? Czy powstał by bez babci która czasami zajmowała się dziećmi, albo bez pani Grażyny i Basi które były od początku chętne do współpracy. Tekst głównie jest mój na podstawie wspomnień mieszkańców Smuszewa i materiałów historycznych, jednak w tym miejscu powinnam również podziękować panu Janowi Szelmeczce za opracowanie paru rozdziałów i pewnej cudownej studentce za dzielne sprawdzanie moich błędów - powiedziała nam autorka albumu.

Właśnie wydrukowana została pierwsza, próbna wersja albumu. Liczy on sobie aż 126 stron. W środku znajdują się liczne zdjęcia opatrzone tym, co dzięki albumowi na zawsze zostanie żywe - wspomnieniami.

Są to fotografie nie tylko ludzi, ale także budynków w Smuszewie. Znajdziemy tam także między innymi ludzi pracujących na polach, zdjęcia rodzinne czy szkolne. Sporo dowiedzieć się możemy z samych właśnie zdjęć.

Gdzie można nabyć taki album?

- Nasz album można kupić jedynie u mnie, jest zrobiony w formie foto książki by nie zatracić niczego z naszych pięknych zdjęć. W najbliższym czasie będziemy starać się „zarażać” naszą pasją np. przy okazji dożynek gminnych. W październiku chcemy w naszej świetlicy wiejskiej zorganizować spotkanie historyczne. Myślę, że dopóki zdrowie i czas pozwoli będziemy działać by pamięć o naszych bliskich była zawsze żywa - wyjawia mieszkanka Smuszewa.

Kinga Biniewska na co dzień jest szczęśliwą mamą trójki dzieci: Anity, Klaudii i Tomka, a także rolniczką z zamiłowania.

Jak przyznaje, to właśnie jej praca pozwala jej oderwać się od szarej codzienności i na dobre zatracić we wspomnieniach.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto