Przebieg tego spotkania odbiegał znacznie poziomem od poprzedniego, który rozegrali piłkarze „Zamku” w Miałach. Tym razem gra zamkowych była chaotyczna a proste podania piłki z obrony do ataku przeważnie były niecelne i nie trafiały do gołanieckich napastników. W pierwszej połowie meczu goście z Pęckowa ograniczali się do szczelnej obrony własnego pola karnego i tylko kilka razy podeszli z piłką pod pole karne „Zamku”, ale ich strzały obronił pewnie Robert Kroll. Gospodarze w tej części gry nie mieli okazji do zdobycia gola. Dopiero w drugiej połowie meczu, walczący z rosłymi obrońcami, Jarosław Szala i Robert Ciszewski stworzyli sobie dwie idealne okazje do zdobycia gola. Zwłaszcza Robert Ciszewski, który otrzymał podanie od Rafała Gimzickiego na 6 metrze pola karnego i nie trafił precyzyjnie w piłkę. Goście także stworzyli jedną wyborną sytuację bramkową , ale strzał z 5 metrów od bramki świetnie obronił Robert Kroll.
W „Zamku” zawodzą boczni pomocnicy, którzy nie włączają się do akcji ofensywnych, a skupiają się tylko na wspieraniu obrońców. W sumie mecz przypominał momentami spotkanie klasy „B”.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?