Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja i straż pożarna wezwane do plebanii w gminie Gołańcz. Co się wydarzyło?

Arkadiusz Dembiński
Arkadiusz Dembiński
pixabay
Policja i straż pożarna zostały wezwane do jednej z plebanii pod Gołańczą. Po służby zadzwonił zaniepokojony losem księdza parafianin. Jak się jednak okazało kapłan najzwyczajniej wyjechał.

W czwartek, 2 czerwca służby ratunkowe zostały wezwane do jednej z parafii w okolicy Gołańczy. Służby wezwano po tym kiedy pod plebanią pojawił się mężczyzna, który miał tego dnia przeprowadzać prace na terenie miejscowego kościoła. Nie zastał jednak proboszcza.

Zaniepokojeni jego losem obecni pod plebania, postanowili wezwać policję i straż pożarną. Przedstawiciele służb otworzyli budynek i weszli do niego. Księdza jednak nie zastano.

Ostatecznie udało się jednak nawiązać z nim kontakt. Jak się okazało ten wyjechał na spotkanie wraz z innymi kapłanami z okolicy.

ZOBACZ TAKŻE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto