Powraca temat Bistro Kwadrans w Wągrowcu. Alicja Trytt, kandydatka na burmistrza, zarzuca zaniedbania w tej sprawie obecnemu burmistrzowi

Ostatni rozdział Bistro Kwadrans - koniec ponad 40-letniej historii - tak rozpoczyna się wpis Alicji Trytt w serwisie Facebook. Kandydatka na burmistrza rozpatruje w nim powody, dla których bar zamknięto oraz brak miejsca, gdzie mógłby działalność, na nowo, rozpocząć.

Na posiedzeniu Komisji Rozwoju Miasta, której jestem przewodniczącą, jeszcze w ubiegłym roku, radni zwracali uwagę na problemy przedsiębiorców prowadzących działalność w obszarze rewitalizacji. Były deklaracje Pana Burmistrza Jarosława Berendta, że o nich zadba. Takie deklaracje pojawiły się nawet już po złożeniu przez niego wypowiedzenia właścicielom Bistro Kwadrans. Okazuje się jednak, że budynek, do którego działalność Bistro Kwadrans miała zostać przeniesiona w związku z rewitalizacją plaży, widnieje tylko na papierze. Nie ma pieniędzy na jego budowę. W miejscu Bistro Kwadrans ma być natomiast zjazd na plażę. I tu pojawia się problem…

- czytamy we wpisie
Jak dowiadujemy się w dalszej części komentarza problemem jest własność gruntu przeznaczonego na ten zjazd. Alicja Trytt dodaje: Pietrak musiałby przesunąć wjazd do hotelu i pozwolić, by miasto skorzystało z części jego nieruchomości. Tak, by z jednej strony możliwy był dostęp do plaży, a z drugiej strony, by na obecnym miejscu mogło działać Bistro Kwadrans.

Poprosiłam Pana Burmistrza o zorganizowanie spotkania z właścicielami Pietraka w nadziei, że uda się osiągnąć kompromis i zachować działalność Bistro Kwadrans. Pan Burmistrz wyznaczył spotkanie na dzień 24 stycznia 2024 roku z udziałem Pani Beaty Pietrak, reprezentującej właściciela hotelu. Nie zaprosił jednak przedstawicieli Bistro Kwadrans. Spośród radnych na spotkaniu były obecne tylko dwie osoby – Robert Kotecki - Radny Rady Miejskiej w Wągrowcu i ja. Pan Burmistrz Jarosław Berendt, jak i jego Zastępca – Pan Remigiusz Priebe nie wskazywali argumentów, które miałyby przekonać przedstawicielkę Pietraka do podjęcia działań pozwalających na zachowanie działalności Bistro Kwadrans.

Dodaje jeszcze, że gdyby problem Bistro Kwadrans był poruszony przez Pana Burmistrza Jarosława Berendta wcześniej, bieg wydarzeń mógłby być inny.
Cały wpis można prześledzić TUTAJ

Podziwiam upór, z jakim pani Alicja Trytt protestuje przeciwko swojej własnej decyzji, którą podjęła na forum Rady Miejskiej, głosując za obecnymi rozwiązaniami. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w całym tym zamieszaniu chodzi tylko i wyłącznie o wywoływanie awantury, a nie szukanie rozwiązań najlepszych dla wszystkich mieszkańców Wągrowca.
Uważam, że w każdej sytuacji należy dążyć do kompromisów, dlatego podjąłem się zorganizowania spotkania pani Alicji Trytt i pana Roberta Koteckiego z przedstawicielką właścicieli hotelu. Niestety, od początku tego spotkania było mi zwyczajnie wstyd za formę i treść wypowiedzi pani radnej, które moim zdaniem znacząco utrudniły, a być może nawet uniemożliwiły, osiągnięcie jakiegokolwiek porozumienia. Z perspektywy czasu oceniam, że mogła to być celowa taktyka, obliczona na eskalację awantury.
Zarządzanie tak dużym organizmem, jakim jest nasze miasto, wymaga umiejętności dialogu i godzenia różnych, często sprzecznych interesów oraz łagodzenia konfliktów. Jeżeli ktoś pretenduje do stanowiska burmistrza, powinien poważnie się zastanowić, czy posiada takie właśnie kompetencje.