Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prababcia, babcia, córka i prawnuczka... pod jednym dachem

Arkadiusz Dembiński
Arkadiusz Dembiński
Iwona Dolata
Dzielą je pokolenia, wiek. Łączą więzy krwi i... przyjaźń. Jak się okazuje cztery kobiety pod jednym dachem mogą się znakomicie dogadać, znaleźć wspólny język...

Przed trzema tygodniami na naszym fanpagu zwróciliśmy się do Pań z naszego powiatu o przesyłanie swoich zdjęć z okazji ich święta, tworząc galerię wągrowczanek. Wśród nadesłanych fotografii przykuwa uwagę jedna. Na zdjęciu widnieje nie jedna pani, ale cztery uśmiechnięte kobiety w różnym wieku. Jak się okazuje są to cztery pokolenia. Prawnuczka, mama, babcia i prababcia. Co więcej, jak przyznają kobiety z którymi udało się nam skontaktować, wszystkie mieszkają pod jednym dachem.

- Nie ma między nami jednak jakiś konfliktów, sprzeczek. Dogadujemy się. Razem lubimy spędzać czas. Oczywiście jak w każdej rodzinie zdarzają się jakieś spory, ale szybko są załagadzane. Rozmawiamy na każdy temat i we wszystkim się radzimy siebie nawzajem. Córka przychodzi do mnie po radę, ja do mamy, a ona do babci. Zdarza się, że ta kolejność jest zmieniana. Każda z nas ma także swoje pasje. Każda ma swoje zdanie. Generalnie mamy dość silne charaktery. Każda potrafi bronić swojej opinii. Pewnie wielu mężczyzn nie wytrzymałoby z tak silnymi kobietami pod jednym dachem, ale nie mój tata - przyznaje z uśmiechem Anna Starzyńska.

Poza nią kobiecy klan z fotografii tworzą jej córka Gabriela Starzyńska, mama Jolanta Starzyńska i babcia Maria Andrzejczak. Jak przyznaje pani Maria ważne jest wzajemne zrozumienie. - Choć mamy 81 lat dogaduję się z moją wnuczką bez problemu. Nie jestem osobą, która narzeka na młode pokolenie. Staram się je zrozumieć. Kiedyś były inne czasy, dziś też są inne. Nie wszystkie zachowania młodych mi się podobają jednak z wnuczką nie mamy problemów. Często rozmawiamy, staram się być dla niej nie tylko babcią, ale i przyjaciółką. Nie raz słucham tej samej muzyki co ona. Przy takich młodzieżowych piosenkach także często bawię się ze znajomymi w klubie seniora Srebrna Nić w Wągrowcu, do którego należę - przyznaje pani Maria.

Cała rodzina bardzo się wspiera. - Gdy Gabrysia przyszła na świat mama i babcia bardzo mi pomogły. Dzięki ich wsparciu mogłam bez problemu ukończyć studia - wspomina pani Anna.

Każda z kobiet, choć sporo czasu spędzają wspólnie, ma także własne pasje. - Babcia uwielbia pracę w ogrodzie - przyznaje pani Ania. Jej przydomowy ogród jest wypielęgnowany w każdym detalu. Co ciekawe nie jest to babciny ogródek, ale nowoczesne założenie ze skalniakami.

- Staram się śledzić to co jest modne, oglądam programy poświęcone ogrodom w telewizji. Zdrowie mimo 81 lat pozwala mi cały czas robić to, co lubię - przyznaje pani Maria. Zarówno Gabrysia jak i pani Anna mają natomiast sportowe zamiłowania. Pani Ania to zapalona kolarka i zawodniczka nordick walking. Wielokrotnie na naszych łamach informowaliśmy o jej sukcesach w obu dyscyplinach. - W ostatnim czasie została oficjalnie powołana do reprezentacji Komendanta Głównego Policji w kolarstwie - wyjaśnia kobieta.

- Zamiłowanie do sportu już w szkole podstawowej zaszczepił we mnie wieloletnie dyrektor SP nr 2 Dariusz Śmigielski. W szkole trenowałam lekkoatletykę. Opiekunem naszym był waśnie pan Dariusz. Startowałam wówczas na krótkich dystansach z sukcesami na zawodach regionalnych czy wojewódzkich. Później, jak wielu z nas, miałam przerwę od sportu - wspomina pani Anna, która kilka lat temu wróciła do treningów i startów, aktualnie łącząc dwie dyscypliny. Jej córka Gabrysia to natomiast młoda amazonka świętująca już pierwsze sukcesy w jeździectwie. W ostatnim czasie zdobyła między innymi laury na prestiżowych zawodach w Jaszkowie. Konno jeździ od szóstego roku życia.

Jak przyznają panie, gdy czas pozwala, kibicują sobie nawzajem.

- Byłam już z Anią na wielu zawodach w Polsce. W niedzielę natomiast często jeżdżę z prawnuczką, gdy ta trenuje w stajni Ostrowo Młyn - wyjaśnia pani Maria. Pani Jolanta natomiast sporo czasu poświęca swojej pracy jako księgowa.

W wolnych chwilach serwuje najbliższym wyśmienite dania i wypieki. - Jeśli chodzi o obowiązki domowe, uzupełniamy się. Mama uwielbia gotować. Babci pasją jest ogród Ja jestem wręcz pedantyczna, jeśli chodzi o sprzątanie - dodaje pani Ania.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto