Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosną mury szpitala w Wągrowcu i płace personelu w placówce

Arkadiusz Dembiński
Arkadiusz Dembiński
O około milion złotych wzrosły wydatki na pensje w szpitalu. Rosną także mury... to oznacza utrudnienia.

Nad wągrowieckim szpitalem góruje już żuraw. Rozpoczęła się pełną parą rozbudowa placówki. Jak poinformował nas dyrektor szpitala Przemysław Bury, do końca czerwca nowe skrzydło szpitala ma być gotowe w stanie surowym, a cała inwestycja ma zakończyć się do końca lutego przyszłego roku.

W ramach inwestycji powstanie nie tylko nowe skrzydło, ale wyremontowane zostaną także pomieszczenia w istniejącej części szpitala. To oznacza utrudnienia i zmniejszenie liczby miejsc. Największym problemem z jakim przyjdzie się zmierzyć będzie jednak organizacja sal operacyjnych. Niewykluczone, że na czas remontu będzie funkcjonowała tylko jedna. Aktualnie szpital posiada dwie sale operacyjne oddziału chirurgicznego i salę oddziału położniczo-ginekologicznego. Na czas prac niewykluczone, że będzie musiał funkcjonować z jedną. Jak przyznaje dyrektor niewykluczone, że będzie konieczność chwilowego ograniczenia zabiegów, operacji planowych, by można zająć się jedynie pilnymi przypadkami.

Niebawem rozpocznie się także rozbudowa ZOL-u. Ten ma powiększyć się o 100 metrów powierzchni użytkowej, w której powstaną gabinety rehabilitacyjne. Inwestycja ma zakończyć się w czerwcu. Tu będą odbywały się zajęcia rehabilitacyjne dla osób z naszego powiatu w ramach Dziennego Domu Opieki Medycznej.

Poszerzenie oferty szpitala nie wpłynie jednak, jak przyznaje jego dyrektor, na poprawę finansów placówki.

Strata szpitala za dwa miesiące jego działalności wynosi około 500 tysięcy złotych. Bury zaznacza jednak, że ta kwota wyliczona jest jednak w oparciu o stawki jakie obowiązywały w NFZ w minionym roku. Nowa ma zostać podana do końca kwietnia. Jak przyznaje dyrektor, stawki na ten rok, choć trwa już od blisko trzech miesięcy, mają być wyższe, więc straty finansowe placówki powinny być mniejsze. Z danych szpitala wynika, że powinien on zamknąć ten rok stratą na poziomie około 2,4 miliona złotych.

wzrost płac

Gigantyczny wpływ na kondycję finansową placówki mają płace. Te stanowią około 71 procent wszystkich wydatków szpitala. W przeciągu dwunastu miesięcy nastąpił wzrost płac w szpitalu. Wyniósł on około milion złotych w skali roku. Zdaniem dyrektora wzrost ten dotyczy wszystkich grup zawodowych szpitala. Zarobki w wągrowieckiej służbie zdrowia, jak przekonuje dyrekcja, nie odbiegają od innych w regionie.

Okazuje się jednak, że są grupy zawodowe, w których trudno jest poszukać lekarzy, więc mogą oni dyktować wyższe stawki. Taką grupą, w której poszukanie lekarzy nie jest łatwe, są anestezjolodzy. Jak zapewnia dyrektor, wągrowiecka placówka ma zabezpieczenie medyczne w tym zakresie. Jednak cały czas nie udaje się znaleźć zarządzającego oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii.

Dlatego też Bury rozważa zakończenie poszukiwania „ordynatora” a zatrudnienie koordynatora. Dyrektor tłumaczy, iż jest to niewielki oddział, który posiada tylko cztery łóżka z czego zwykle zapełnione są dwa, posiada oddziałową, która odpowiada za pracę pielęgniarek, dlatego też możliwe jest zastąpienie „ordynatora” koordynatorem. Jak wyjaśnia, różnica dotyczy odpowiedzialności w momencie kontroli - przed kontrolerami odpowiada dyrektor ds. medycznych, w przypadku „ordynatora” - ten drugi.

Jak wyjaśnia takie rozwiązanie wprowadzono już pewien czas temu w szpitalu w Chodzieży i się sprawdza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto