Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć w płomieniach!

Joanna Pacan
39-letni pan Krzysztof zginął w pożarze budynku w Wągrowcu. Zwęglone ciało znaleziono na tapczanie, który spłonął całkowicie. Co było powodem tragedii?

Dla wągrowieckich strażaków początkowo miał być to wyjazd do niegroźnego pożaru, który nie zagrażał żadnym osobom. - W sobotę po godzinie 22 zostaliśmy powiadomieni przez policję o pożarze pustostanu przy ulicy Ustronie w Wągrowcu. Na miejsce zostały skierowane nasze jednostki - relacjonuje Zbigniew Dziwulski, zastępca komendanta powiatowego wągrowieckiej straży pożarnej.

Przybyli na miejsce strażacy rozpoczęli akcję gaśniczą. Gdy strażakom udało się uporać z pożarem i możliwe było wejście do wnętrza budynku, dokonano makabrycznego odkrycia. - Okazało się, że w budynku, który jak wynikało z informacji policji był pustostanem, znajdował się mężczyzna. Zwęglone ciało znaleziono w jednym z pomieszczeń. Niestety. Mężczyzna nie wykazywał żadnych czynności życiowych - przyznaje przedstawiciel wągrowieckiej straży pożarnej.

Do budynku mogli wejść wówczas także policjanci. Po ugaszeniu pożaru w jednym z pomieszczeń na spalonej kanapie znaleziono zwłoki 39-letniego Krzysztofa P. - Nie wykluczamy możliwości, że do zdarzenia doszło w wyniku zaprószenia ognia przez mężczyznę, który zginął w pożarze - przyznaje przedstawiciel policji.

Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia wągrowiecka prokuratura. - Wszczęto śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Krzysztofa P. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności jego śmierci. Ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. Więcej na ten temat będzie można powiedzieć po sporządzeniu raportu z sekcji - wyjaśnia Renata Bochańska-Bejnarowicz, prokurator rejonowa w Wągrowcu.Jak się okazuje 39-letni mężczyzna nie posiadał stałego meldunku. Na terenie posesji przebywał najprawdopodobniej nielegalnie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto