Bardzo się ucieszyłem na informację o tym wyjątkowym projekcie. Nasza ziemia w Smuszewie skrywa wiele skarbów i tajemnic historycznych. To też wspaniały powód do wypromowania naszej gminy. Jest to niewątpliwy zaszczyt. Jestem przekonany, że planowane działania przyniosą wiele korzyści, także dla lokalnej społeczności. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wspólne przedsięwzięcia.
- powiedział Wójt Gminy Damasławek, Cyprian Wieczorek, podczas pierwszego spotkania na temat odkryć dokonanych w Smuszewie i dołączenia wsi do programu TRIQUETRA. Spotkanie odbyło się w GOK-u, w Damasławek.
Jak podaje Narodowy Instytut Dziedzictwa (NID) celem programu TRIQUETRA jest wypracowanie narzędzi do oceny i minimalizowania skutków zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi i innymi czynnikami naturalnymi mogącymi mieć negatywny wpływ na materialne dziedzictwo kulturowe. Co może stanowić szczególne zagrożenie? Są to, m.in. powodzie, ulewne deszcze, okresy suszy, zmiany chemiczne gleby i wody, zmiany poziomu wód gruntowych, erozja wybrzeży
Rozwiązania testowane są na ośmiu pilotażowych stanowiskach archeologicznych
Miejsca do testowania określono w taki sposób, by można było dokonywać ocen na podstawie różnych uwarunkowań klimatycznych - są one umiejscowione na cały świecie. Do badań zakwalifikowano również dwa miejsca w naszym regionie. W niezwykle zacnym gronie badanych miejsc, są też nam bardzo bliskie. To Smuszewo, gm. Damasławek oraz częściowo gm. Gołańcz, na wschodnim brzegu Jeziora Czeszewskiego.
Co było pierwsze: Smuszewo, czy Biskupin?
Smuszewo, to miejsce niezwykłe. Słuchy o tym, że jest tu coś, co świadczy o tym, że ludzie zamieszkiwali te tereny od dawna chodzą już od połowy XIX wieku. Na pytanie, jakie znamy miejsca archeologiczne, to ok. 80% osób odpowiedziało, że Biskupin. Jednak pierwsze doniesienia, że coś znajduje się w Smuszewie, pochodzą z lat 60-tych. To był czas, kiedy odkrywano osady nawodne, tzw. palafity. Później, w XX wieku, zainteresowanie Smuszewem nieco umilkło - do roku 1956, gdzie archeolodzy stworzyli pierwszy wykop w tym grodzisku. Znalezione w nim relikty okazały się obiecujące. Powrócono tu w 1959 roku. Odkopano wtedy fragmenty podłogi, pozostałości domostw, paleniska i ceramikę, której wzory świadczyły o tym, że można to przyłączyć do kultury łużyckiej. Stwierdzono, że jest to osiedle podobne do Biskupina. Warto dodać, że mieszkańcy Smuszewa także uczestniczyli w tych wykopaliskach.
- stwierdzili goście z Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu
Analizy dendrochronologiczne na próbkach drewnianych pali wykazały, że pochodzą one z 768 - 747 roku przed naszą erą - czyli wcześniej, niż wykazały badania w Biskupinie.
Wiemy, że osady te funkcjonowały w podobnym czasie, w drugiej połowie 8 wieku p.n.e. Z kolei dzięki nieinwazyjnym pomiarom geomagnetycznym, realizowanym w Smuszewie w latach 2005 (...) uzyskano obraz pozwalający na stwierdzenie, że osada, podobnie jak ta w Biskupinie, była regularnie zabudowana. Zachowały się przyziemne partie drewnianych domostw, w tym podłogi układane z belek na warstwie faszyny i kamienne paleniska. Domy usytuowane w rzędach, przylegały do siebie. Pomiędzy rzędami chat znajdowały się ulice z poprzecznie ułożonych belek, również wzmocnione faszyną, izolującą od bagiennego podłoża.
- dodaje NID
Badania w Wielkopolsce wspiera Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Będą one trwały do końca 2025 roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
