Spłonął dom pod Skokami. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży. Co z pogorzelcami?

We wtorkowy wieczór oficer dyżurny straży pożarnej w Wągrowcu został powiadomiony o pożarze domu w Kakulinie pod Skokami. Na miejsce zostały wysłane zastępy straży z całego regionu.

Zaangażowano siły straży pożarnej w okolicy

W momencie dotarcia na miejsce pierwszych sił straży dom był jednak już w znacznej mierze objęty ogniem. Rozpoczęła się dramatyczna walka o obiekt.

- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu trzech prądów wody w natarciu na palący się budynek, a także w celu poprawy prowadzonych działań gaśniczych strażacy przygotowali oświetlenie terenu działań. Przybyły na miejsce pożaru użytkownik mieszkania poinformował dowodzącego akcją o dwóch butlach gazowych (propan-butan) znajdujących się wewnątrz budynku, które natychmiast zostały przez strażaków schłodzone i wyniesione na zewnątrz budynku. Przybyłe na miejsce zdarzenia pogotowie energetyczne odłączyło główne przewody zasilające. Dalsze działania polegały na przelewaniu zawalonej konstrukcji dachu, stropu oraz pomieszczeń. W czasie działań wyniesiono część rzeczy osobistych mieszkańców, które zostały zabezpieczone przez właścicieli - relacjonuje Piotr Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu.

Łącznie z ogniem walczyło dziesięć zastępów straży pożarnej. Niestety pomimo zaangażowania sporych sił gaśniczych nie udało się uratować budynku Aktualnie obiekt w którym mieszkała dwuosobowa rodzina nie nadaje się do zamieszkania.

Co dalej z pogorzelcami spod Skoków?

Jak poinformował nas burmistrz Skoków Tadeusz Kłos rodzinie władze miasta i gminy zapewniły już mieszkanie.

- Jeszcze w czasie trwania akcji gaśniczej na miejscu pojawili się pracownicy urzędu miasta i gminy. Rodzinie zostanie udzielona pomoc finansowa oraz materialna. Otrzymają potrzebne rzeczy z Ośrodka Pomocy Społecznej. Rodzinie zaoferowaliśmy także mieszkanie zastępcze. Jeśli będzie taka potrzeba otrzyma także pomoc psychologa - zapewnia burmistrz Skoków Tadeusz Kłos.

ZOBACZ TAKŻE

Spłonął dom w Kakulinie pod Skokami