W nocy z piątku na sobotę służby ratunkowe otrzymały wezwanie do ciężarnej kobiety, która potrzebowała pomocy w jednej z miejscowości pod Skokami.
Na miejsce skierowano karetkę pogotowia z Wągrowca. Aby przyspieszyć dotarcie fachowej pomocy, zdecydowano się wysłać na miejsce także jednostkę OSP ze Skoków.
Jak informuje Piotr Kaczmarek, rzecznik prasowy straży pożarnej w Wągrowcu, strażacy dotarli jako pierwsi do potrzebującej pomocy kobiety. Rozpoczęli akcję reanimacyjną. Ta była kontynuowana dalej w karetce pogotowia.
ZOBACZ TAKŻE
Ambulans z kobietą i reanimującym ją strażakiem ruszył w drogę do szpitala w Wągrowcu.
Już po północy, jak wyjaśnia dyrektor szpitala w Wągrowcu dr Przemysław Bury kobieta trafiła na SOR. Tu, przez 1,5 godziny trwała dalsze walka o jej życie. Niestety, jak informuje szef szpitala, nie udało się uratować życia kobiety jak i jej dziecka.
Zaplanowana jest sekcja zwłok, która ma odpowiedzieć na pytanie o powody nocnej tragedii.
ZOBACZ TAKŻE
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?