Wągrowczanin ma problem z dostawcą prądu. Jak twierdzi, od jakiegoś czasu dostaje rachunki co miesiąc

- Jakieś pół roku temu przyszedł do mnie pan, który stwierdził, że „Enea” już się zamyka i mam podpisać umowę z nowym dostawcą prądu. Podpisałem ją i na początku wszystko było dobrze. Dopiero od jakiegoś czasu rachunki zaczęły przychodzić co miesiąc. Nie stać mnie, bym płacił tak często - powiedział nam mężczyzna. Pan Zdzisław ze swoją sprawą poszedł do rzecznika praw konsumenta. My również się z nią skontaktowaliśmy. - Widziałam te faktury. Widnieje na nich dwumiesięczny okres rozliczeniowy. Mam nadzieję, że comiesięczne faktury były jednorazową sytuacją związaną właśnie z okresem rozliczeniowym. W najbliższym czasie przyjrzę się jednak sprawie bliżej. Skontaktuję się z operatorem i dowiem się, dlaczego rachunki przychodzą tak często - zapewniła nas rzeczniczka Katarzyna Kubacka.