Wągrowiecki sanepid ostrzega przed... kleszczami

Lato, a szczególnie wczesna jesień to okres w którym bardzo chętnie przebywamy w kontakcie z przyrodą, często w lesie. W trawach, chwastach i krzewach bytują kleszcze, które są przenosicielami zarazka wywołującego chorobę boreliozę. Kleszcz po wkłuciu pobierając krew człowieka zakaża go drobnoustrojem wywołującym tę chorobę.

Po 7 – 10 dniach od ukłucia przez zakażonego kleszcza pojawia się w tym miejscu czerwona plama tzw. rumień wędrujący. Brak rozpoczęcia leczenia w tym momencie może prowadzić do poważnych schorzeń: zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia mózgu, zapalenia nerwów, zapalenia stawów, zaburzenia rytmu serca.

Dlatego bardzo ważna jest ochrona przed ukłuciem przez kleszcza, należy tu pamiętać o:

1. noszeniu odpowiedniej odzieży (długi rękaw, długie spodnie, wysokie zapięcie pod szyją) podczas przebywania w lesie, ogrodzie itp.,

2. stosowaniu środków odstraszających kleszcze,

3. dokładnym obejrzeniu całego ciała po przyjściu z lasu, pod kątem ewentualnej obecności kleszcza.

Jeżeli pomimo zabiegów profilaktycznych kleszcz wbił się w naszą skórę należy go jak najszybciej usunąć, miejsce ukłucia zdezynfekować oraz skonsultować się z lekarzem w celu zdecydowania o dalszym postępowaniu.

Poza boreliozą kleszcze mogą zakażać człowieka drobnoustrojami wywołującymi kleszczowe zapalenie mózgu jednak w przypadku tej choroby profilaktyka polega na wcześniejszym zaszczepieniu się przeciwko temu schorzeniu.

W roku bieżącym w powiecie wągrowieckim doszło już do 3 przypadków zachorowania na boreliozę z objawami rumienia wędrującego, a w Polsce w ostatnich latach liczba zachorowań dynamicznie wzrasta.

Przypadków kleszczowego zapalenia mózgu w naszym powiecie nie notowano.

ZOBACZ FILM - Lech Wałęsa: Po komunizmie budowanie nowej rzeczywistości jest bardzo trudne

Źródło:TVN24/x-news