Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiemy, gdzie będą mieszkać Lota lota! Podwodne obrazki z nowej lokalizacji narybku robią wrażenie!

Alicja Tylkowska
Alicja Tylkowska
Baza Nurkowa "Kaliszany"/Alicja Tylkowska
Baza Nurkowa "Kaliszany" od 2021 zarybia Jezioro Kaliszańskie. Około 30 lat temu w jeziorze tym występowały miętusy i są one częścią tego ekosystemu. Zostały jednak, zwyczajnie, odłowione. Nurkowie podjęli więc decyzję, by go wzbogacić o ten gatunek ryb

Jeśli nie znacie uczestników Bazy Nurkowej "Kaliszany", to zachęcamy do bliższego zapoznania się z tą niesamowitą grupą nurków, ale nie tylko. To wielbiciele Jeziora Kaliszańskiego, którzy dbają o jego czystość, ale również ubogacają, od 2021 roku, ten ekosystem o nowy narybek miętusa pospolitego - Lota lota.

Nie chcieliśmy zmieniać ekosystemu i wprowadzać obcych ryb. Z tego powodu wcześniej "zasięgnęliśmy języka" u ludzi związanych z naszym jeziorem od lat. Potwierdzili oni, że około 30 lat temu w jeziorze występowały miętusy i są one częścią naszego ekosystemu.

- opowiadają nurkowie

W sobotę, 25 listopada, do jeziora wpłynął nowy narybek miętusa

Ryby przyjechały do Kaliszan ze Stawów Silnica, w województwie łódzkim. Przewóz młodych miętusów, to cały proces. Są to styropianowe boksy, w których umieszczone są balony z worków foliowych, wypełnionych tlenem, żeby ryby mogły przeżyć podróż. Narybek został zakupiony z prywatnych funduszy Bazy Nurkowej - 10 sztuk młodziaków przyjechało "w prezencie" od Stawów Silnica. Jedna ryba, to koszt ok. 15 złotych.
Miętusy, w ilości 240 sztuk, wpłynęły w miejsce, które nurkowie ocenili, jako najodpowiedniejsze dla nich, czyli takie, w którym będą mogły ukryć się przed drapieżnikami i zaaklimatyzować.

Znaleźliśmy odpowiednią głębokość i temperaturę wody. Generalnie szukaliśmy takiego miejsca dość długo, ale jest. Odczekaliśmy do warunków odpowiednich na zarybianie miętusa no i wpuszczamy. Druga sprawa - mamy możliwość zajrzeć tam, co jakiś czas i sprawdzić, czy się "przyjęły". One mają tam idealne miejsce do życia, więc się nie rozpłyną po jeziorze. Miętus jest rybą terytorialną.

- powiedział Adam Trytt, nurek i ratownik z Bazy Nurkowej "Kaliszany"

W planach Bazy są kolejne zarybienia, za jakiś czas. Jest to jednak dość kosztowne. Organizatorzy mają nadzieję, że ktoś wspomoże te, niewątpliwie, słuszne działania na rzecz pięknego, Kaliszańskiego Jeziora i samego miętusa pospolitego, który może okazać się - z czasem - rybą najczęściej występującą właśnie w naszym regionie.

Zapraszamy do naszej podwodnej galerii!

Wiemy, gdzie będą mieszkać Lota lota! Podwodne obrazki z now...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto