1 z 6
Następne
Wspomnienia z dzieciństwa. Jacy byliśmy przed laty - opowiadają mieszkańcy powiatu
MARCIN MOEGLICH
MARCIN MOEGLICH: Swoje dzieciństwo wspominam jak wielką przygodę. Miałem sąsiedzką grupę przyjaciół i sporo kuzynostwo. Większość czasu spędzaliśmy w terenie. W sadzie mieliśmy własną wioskę indiańską, na łące boisko piłkarskie, a w stodole całe zaplecze sportowe. Ogólnie nazwałbym ten czas „dzieciństwem ze zdartymi kolanami”. Nie było w nim miejsca na nudę.