Wspomnieniowy wieczór w auli ogólniaka

Dziś o godz. 18.00 w auli Liceum Ogólnokształcącym w Wągrowcu - z okazji dwudziestolecia działalności Teatru Prób Jana Kaspra - rozpocznie się wieczór wspomnień. Kilka roczników licealistów, snuć będzie opowieści o teatralnym życiu.

Jan Kasper przygodę z teatrem rozpoczął w piątym roku pracy jako polonista wągrowieckiego ogólniaka. Nosił wtedy długie włosy, myśliwską torbę i rozczytywał się w literaturze iberoamerykańskiej. Pisał piosenki i wiersze.

Przed dwudziestu laty nic nie zapowiadało, że po pierwszym spektaklu, którego premiera nastąpiła w marcu 1981 roku, pt. ,,Zasłuchani w bicie serca’’ powstaną następne. Może właśnie dlatego z tamtych czasów nie zachowało się nic prócz ledwie kilku nie najlepszych fotografii. Żadnej dokumentacji. Może Ocalała jedynie piosenka, autorstwa Jana Kaspra, którą po latach nagrała Wioleta Kruś.

Od początku działaniom teatralnym Kaspra towarzyszyła specyficzna atmosfera, która powodowała, że młodzież chciała przebywać ze swym polonistą. Tamten pierwszy teatralny skład r tworzyła młodzież licealna w większości urodzona w 1964 roku. Byli wśród nich między innymi: Beata Banaszak, Eleonora Małecka, Dorota Paczesna, Emilia Ratajczak, Wioleta Trybulska, Dariusz Smigielski, Roman Ruciński.

Dwadzieścia lat istnienia Teatru Prób to dwadzieścia premier, w tym dwa duże widowiska, które przyniosły Janowi Kasprowi uznanie w oczach krytyków teatralnych w całej Polsce. Zarówno do ,,Okien’’ , jak i ,,Fantazji a’la Modern’’ Kasper każdorazowo angażował ponad stu licealistów. Wśród nich była też Anka Kruś, córka aktorki z pierwszego składu teatru. Recenzje w prasie ogólnopolskiej, wojewódzkiej i specjalistycznej, szczególnie po premierze ,,Okien’’ pełne były zachwytów. Zachwyty nad twórczością teatralną Kaspra nie ustają do dziś.

Nauczyciel, poeta i reżyser coraz częściej staje się laureatem różnych nagród.