Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrok miał odrobić w szkole. Teraz pójdzie siedzieć?

Monika Dziuma
Patryk Kauss z Przysieki czuje się oszukany. Wyrokiem sądu miał odpracować 120 godzin w szkole w Wiatrowie. Choć wyremontował cały budynek gospodarczy, nie uznano mu jego pracy. Otrzymał wezwanie do stawienia się w więzieniu.

N ie jestem bez winy. Nagrabiłem sobie i otrzymałem za to wyrok. Ale pracowałem ciężko i nie zgadzam się z tym, że mam iść teraz do więzienia. W lipcu wziąłem ślub, mam dwójkę maleńkich dzieci. Jestem jedynym żywicielem rodziny. Nie mogę ich zostawić - powiedział nam 23-letni Patryk Kauss z Przysieki. Mężczyzna zgłosił się do naszej redakcji, bo jak mówi, czuje się oszukany przez dyrekcję szkoły w Wiatrowie. - Dostałem wyrok za paserstwo. Miałem odrobić 120 godzin w tej szkole w czynie społecznym. Dostałem na to czas do października - powiedział nam mężczyzna.

Jak wyjaśnia, zadanie, które otrzymał polegało na odnowieniu pomieszczenia gospodarczego, pomieszczenia potrzebnego wuefiście.

- Z zewnątrz odmalowałem je w maju. Resztę chciałem dokończyć po wakacjach - mówi pan Patryk.

Jak dodaje, to co wydarzyło się w tym miesiącu, wprawiło go w osłupienie. - Na początku listopada dostałem z sądu pismo, które było wezwaniem do wstawienia się w więzieniu w Gębarzewie w celu odbycia 75 dni odsiadki. Jakim cudem? Przecież własnymi rękami wyremontowałem to pomieszczenie - mówi rozgoryczony.

Jak tłumaczy, jest budowlańcem. Dlatego też podjął się remontu przyszkolnego pomieszczenia, o którym mowa.

- Chodziłem tam w weekendy, w soboty i w niedziele. Pomagał mi w tym mój szef. Ludzie z Wiatrowa mogą poświadczyć, że pracowałem. Z resztą efekt mojej pracy widać. Gdyby szkoła miała nająć fachowców, musiałaby zapłacić za taki remont pewnie kilka tysięcy złotych. Ja dostałem od nich tylko taczkę i łopatę. Korzystałem ze sprzętu budowlanego należącego do firmy, w której pracuję. Nawet materiały, na przykład cement kupiłem za swoje pieniądze - zapewnia pan Patryk.

Dlaczego więc, skoro wykonał swoją robotę, ma teraz pójść do więzienia? W sprawie pana Patryka spotkaliśmy się z dyrektor szkoły w Wiatrowie Mirosławą Jarosz. - Ubolewam na tym, co się wydarzyło, ale nie jestem w stanie cofnąć czasu i pewnych rzeczy przekłamać. Pan Kauss wstawił się do pracy przy szkole 25 maja. Tego dnia zajął się malowaniem pomieszczenia gospodarczego z zewnątrz. Praca zajęła mu 8 godzin. Niestety, ten pan nie wstawił się do pracy już do końca maja, w czerwcu, lipcu i sierpniu też go nie było. Wielokrotnie próbowałam do niego dzwonić, by zapytać co się stało. Niestety bezskutecznie. Ja, jako dyrektor szkoły 25 dnia każdego miesiąca musiałam wysyłać do sądu raport z ilością przepracowanych przez niego godzin. Zgodnie z prawdą napisałam, że w maju było ich osiem, a w kolejnych miesiącach żadnej.Pan Kauss stawił się do pracy we wrześniu i październiku i zrobił dla naszej szkoły kawał dobrej roboty. W 60 godzin wyremontował pomieszczenie gospodarcze, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Ale notatka, że nie wstawił się wcześniej w pracy, była już w sądzie. Po wykonanej przez niego pracy sporządziłam pismo, w którym wyjaśniam sądowi, że pan Kauss rzetelnie wykonał swoją pracę we wrześniu i październiku. Mam nadzieję, że to mu pomoże. Prosiłam też o faktury na zakupione przez niego materiały budowlane. Do dziś ich nie otrzymałam - powiedziała nam dyrektor szkoły.

Pan Patryk napisał odwołanie od wyroku sądu. Twierdzi, że skoro wykonał swoją pracę, nie powinien pójść za kraty. Zgodnie z otrzymanym pismem, w poniedziałek ma stawić się do zakładu karnego w Gębarzewie.

- Jeśli ktoś odrobił 68 godzin z wyznaczonych przez sąd 120 godzin, kara nie została przez niego wykonana do końca. W związku z tym sąd teraz przeliczy ilość godzin niewykonanych na karę pozbawienia wolności. Nie liczy się bowiem efekt pracy, ale czas jej wykonania - mówi mecenas Wojciech Deminiak.

Taka ciąża zdarza się raz na 200 milionów przypadków. Trojaczki jednojajowe przyszły na świat w Gdańsku

Źródło: TVN-x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto