W piątek, 1 maja, oficer dyżurny wągrowieckiej policji otrzymał zgłoszenie o podłożonej bombie na terenie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie pod Skokami.
Na miejsce zostały skierowane patrole policji.
- W czasie zdarzenia w ośrodku przebywała grupa kilkudziesięciu wychowanków. Aby móc podjąć dalsze kroki, trzeba najpierw było zweryfikować podaną informację, w tym jej wiarygodność. Przekazane przez operatora numeru alarmowego nagranie wskazywało, że w tle słychać było głosy jakichś nastolatków. Numer telefonu, z jakiego wykonane było połączenie również był nietypowy.Pójście tym tropem pozwoliło na późniejsze ustalenia. Połączenie jak się okazało zostało wykonane z jednego z telefonów, jakie funkcjonują na terenie ośrodka. Choć mają one zablokowane połączenia wychodzące, to mogą przyjmować one połączenia z zewnątrz po uprzednim połączeniu z centralą ośrodka. To pozwoliło na dalsze ustalenie która grupa wychowanków wykonała połączenie - informują przedstawiciele policji.
Ostatecznie do wykonania telefonu przyznał się jeden z 17-letnich wychowanków.
Został zatrzymany przez policjantów. Za żart grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE
Wiadomości z Naszego Miasta przez 24 godziny w Twoim telefonie
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco z informacjami!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?