- Zamykam ten rozdział swojego życia i otwieram nowy, który choć jeszcze mi nieznany, mam nadzieję że będzie równie fascynujący i przynoszący nie mniej satysfakcji - mówił odchodząc z ratusza Priebe. Aktualnie... Został asystentem społecznym posła Grzegorza Piechowiaka, członka klubu Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem działacza partii Porozumienie.
- Z Platformą Obywatelską nie jestem związany już od dawna, jej członkiem przestałem być jeszcze w 2011 roku, u szczytu popularności tej partii i dwa lata wcześniej, niż odszedł z niej wicepremier Jarosław Gowin, więc raczej trudno mi zarzucać koniunkturalizm albo jakąś nagłą zmianę poglądów. Zresztą PO powstawała jako partia konserwatywno-liberalna, ale z czasem traciła swoją ideowość i dzisiaj stała się lewicująca, więc nie ma w niej miejsca dla ludzi o moich poglądach - tłumaczy rozstanie z PO Priebe.
Jak doszło do tego, że został asystentem posła, należącego do sejmowego klubu PiS?
- Dostałem propozycję zostania asystentem społecznym pana posła Grzegorza Piechowiaka, którą zdecydowałem się przyjąć. Z dwóch powodów podjąłem taką decyzję. Po pierwsze dlatego, że bliska ideowo jest mi, jako konserwatyście, partia Porozumienie, a po drugie, dlatego że będę miał okazję współpracy z jednym z najbardziej cenionych posłów z naszego okręgu - przekonuje były asystent burmistrza.
Co ciekawe, Priebe stanowisko w ratuszu stracił w związku z decyzją sejmu, w którym większość ma klub posła, którego asystentem aktualnie został. Jesienią w życie weszły przepisy, które zlikwidowały stanowiska polityczne w samorządach. W naszym powiecie wówczas swoje stanowiska stracili asystenci w wągrowieckim ratuszu oraz urzędzie gminy Wągrowiec. W przeciwieństwie do ratusza, była asystentka wójta gminy Wągrowiec nadal pracuje w urzędzie. Po decyzji sejmu, wójt ogłosił konkurs na stanowisko do obsługi sekretariatu. Wygrała go jego była asystentka.
Zobacz video - jaka czeka nas pogoda?
Źródło:TVN Meteo/x-news.pl
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?