Co przedstawiciele ratusza sądzą o skrzyżowaniu Rogozińska-Bartodziejska? Czy można poprawić bezpieczeństwo?

Po informacjach o kolejnej kolizji drogowej do jakiej doszło na skrzyżowaniu ulicy Rogozińskiej i Bartodziejskiej rozgorzała w mieście dyskusja na temat bezpieczeństwa w tej części miasta.

Zdania internautów na naszym fanapagu są podzielone. Część uważa, że aktualne rozwiązania są dobre, część jest odmiennego zdania. - Osobiście uważam, że to rozwiązanie to klęska - pisze radny miejski Krzysztof Tyborski.

O sprawie informowaliśmy już przed tygodniem. Aktualnie głos w sprawie zajęli przedstawiciele wągrowieckiego ratusza.

- Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Rogozińskiej i Bartodziejskiej została wymuszona zmianą w obsłudze szlabanu na przejeździe kolejowym, z ręcznej na automatyczną. Służyła więc uniknięciu ryzyka, że samochody zostaną zablokowane na przejeździe po opuszczeniu szlabanu.

Jak wynika z otrzymywanych przez nas sygnałów - jest to także rozwiązanie, które zostało pozytywnie przyjęte przez mieszkańców Osady.

Należy podkreślić, że miasto dołożyło szczególnych starań, by nowa organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu była bardzo dobrze oznakowana i czytelna dla uczestników ruchu drogowego - przekonuje Piotr Korpowski z wągrowieckiego ratusza.

Choć zdaniem ratusza oznakowanie jest czytelne, to i tak dochodzi tu do sporej liczby zdarzeń drogowych. Jak wyliczają internauci, do kilku w miesiącu.

Czy dojdzie jednak do zmian?

Przywrócenie starej zasady jest raczej niemożliwe. Jednak jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć Powiatowy Zarząd Dróg w Wągrowcu, pod który podlega ulica Bartodziejska planuje zmiany oznakowania. Jak wynika z naszych informacji rozważane jest ustawienie dodatkowych aktywnych znaków informujących o przebiegu dróg z pierwszeństwem przejazdu.

Dzień w zakonie. Na czym polega praca zakonnic?

Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news