Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala przeholowała?

JAR
Wczoraj (czwartek) przed zarządem powiatu stanęła Emilia Jagat, dyrektor wągrowieckiego szpitala. Wezwanie dyrektor ZOZ na potoczny dywanik nie było przypadkowym.

- Zażądałem od pani dyrektor szczegółowych wyjaśnień na piśmie odnośnie raportu NFZ w którym zarzucono nadużycia. Poza tym chciałem także aby dyrektor osobiście wyjaśniał całą sytuację.

Dopiero po dogłębnym zbadaniu sprawy zarząd powiatu podejmie decyzję co do ewentualnych konsekwencji, jeśli uzna, że dyrektor przeholowała jeśli chodzi o pozyskiwanie środków zNFZ - przyznaje Michał Piechocki, starosta wągrowiecki.
„Śledztwo” włodarza powiatu podyktowane jest raportem NFZ, który wpłynął przed kilkoma tygodniami do starostwa.

Wynika z niego, że kierownictwo wągrowieckiego szpitala wyłudziło pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. W tym tygodniu do starostwa w odpowiedzi na raport NFZ wpłynęło pięciostronicowe pismo, w którym dyrektorEmiliaJagat tłumaczy całą sytuację.

Część argumentówNFZ odrzuca, w części przyznaje, że w momencie kontroli były braki na oddziałach jednak chwilowe podyktowane remontem. - Przystępując do kontraktowania świadczeń zawsze miałam i mam na uwadze dobro pacjentów, ciągłość opieki medycznej we wszystkich zakresach świadczeń realizowanych przez szpital, dobro mieszkańców naszego powiatu, by mieli gdzie się leczyć oraz dobro pracowników, gdyż walczyłam również o utrzymanie stanowisk pracy.

Raz jeszcze pragnę z całą stanowczością podkreśli, że nie ma i nie było w okresie pełnienie przez mnie funkcji dyrektora, intencji pobieranie nienależnie środków finansowych (wyłudzenia) z NFZ.

Zadziwiającym w tym wszystkim było to, że kontrolujący zanim przystąpili do czynności sprawdzających byli doskonale zaznajomieni z problemami, z którymi borykał się ZOL. Żadne usprawiedliwianie nie były dla kontroli czynnikami łagodzącymi, co jest niezgodne z intencją każdej kontroli - pisze w swoim piśmie do starosty Emilia Jagat.

Aktualnie wągrowiecki szpital czeka na decyzję centrali NFZw Warszawie. Jeśli utrzyma ona w mocy wcześniejszy raport ZOZ będzie musiał zwrócić pól miliona złotych.

Środki będzie musiał znaleźć sam.
- Jako powiat nie możemy dotować działalności bieżącej szpitala. Co innego jeśli chodzi o remonty co czynimy - wyjaśnia Piechocki.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto