Figury i urody mogą jej pozazdrościć 30-latki. Grażyna Wolszczak zdradza sekret swojej zgrabnej sylwetki. Zobacz, jak wyglądała w młodości

Grażyna Wolszczak 7 grudnia obchodzi swoje 65. Urodziny. Chciała być psychologiem, ale po niezdanych egzaminach na studia postanowiła spróbować swoich sił w studium aktorskim. Przeprowadziła się do Wałbrzycha, gdzie odbywała praktyki w tamtejszym teatrze. W 1983 roku otrzymała dyplom magistra sztuki w zawodzie „aktor dramatu”. Ma na swoim koncie wiele ról serialowych, filmowych i teatralnych. Prywatnie związana jest ze scenarzystą Cezarym Harasimowiczem.

Zobacz zdjęcia Grażyny Wolszczak. Gwiazda niewiele się zmieniła przez ostatnie 20 lat

Grażyna Wolszczak na co dzień jest bardzo aktywna i zajęta. Pomimo tego zawsze stara się znaleźć czas na aktywności fizyczne. Sekretem jej wyglądu są treningi EMS, czyli elektrostymulacji mięśni.

Odkąd uczęszczam na te treningi dwa razy w tygodniu, nie mam żadnych problemów z kręgosłupem, kolanami - ogólnie z moim ciałem. Staram się opowiadać otwarcie o tej aktywności. Myślę, że wiele osób zaczęło uprawiać tę dyscyplinę z mojego polecenia - opowiada Grażyna Wolszczak dla AKPY.

Powiedziała również, że:

Treningi EMS odbywają się pod okiem trenera. Jeśli się z nim umówię - nie ma zmiłuj, muszę się stawić. Kiedy umawiałam się sama ze sobą, często odwoływałam zaplanowany trening. Po ćwiczeniach czuje się jak młody bóg.

Aktorka uczęszcza także na zajęcia z jogi i zwraca uwagę na to co je. Zmieniła nawyki żywieniowe, dzięki czemu schudła 8 kilogramów. Z codziennego menu wykluczyła jajka, na które jest uczulona, gluten i laktozę. Jak podkreśliła w wywiadzie dla „Wysokich obcasów”, nie stosuje restrykcyjnych diet:

Jeśli chodzi natomiast o podejście do odżywiania, to zdecydowanie nie jestem fanką restrykcyjnych diet, bo te skutkują zwykle efektem jojo. Staram się zachowywać dyscyplinę jako sposób na życie, choć z drugiej strony nie znoszę ortodoksji. Wszystko jest dla ludzi, więc dobrze jest mieć co jakiś czas „cheat day”, kiedy sięgamy po rzeczy, które szczególnie nam smakują, bez wyrzutów sumienia.

Grażyna Wolszczak nie ukrywa tego, że korzysta z zabiegów upiększających. Aktorka robi to z głową i nie na wszystko się zgadza, co jej proponują. Przyznała się do botoksu i odmładzania rąk. Jest wielbicielką laserów. Oprócz tego aktorka regularnie chodzi do fryzjera i maniciurzystki. Co prawda niezbyt często szaleje z fryzurami, ale w obecnej jest jej po prostu ładnie. Wolszczak od lat jest fanką grzywek, które zazwyczaj stylizuje na prosto.