Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz ze Słomowa idzie do prokuratora

JAR
To stalking uważa kapłan, mieszkańcy wioski znowu mają podzielone zdania

O sprawie księdza ze Słomowa (gmina Rogoźno) pisaliśmy na naszych łamach już jakiś czas temu.

- Ksiądz nie stroni od alkoholu. Co gorsza, pije i jeździ samochodem. Przed kilkoma laty potrącił małą dziewczynkę jadącą na rowerze. Mimo to cały czas siada za kółkiem - żali się pani Jadwiga, mieszkanka wioski, przez wiele lat jej sołtys. Kiedy kilka tygodni temu odwiedziliśmy Słomowo, spotkaliśmy w nim zarówno zwolenników, jak i przeciwników księdza.

Później nastąpiła cisza przed burzą, kapłan zniknął na jakiś czas, a teraz złożył zawiadomienie w prokuraturze w Obornikach.

Ksiądz zgłosił nam, że chce zawiadomić prokuraturę, ponieważ czuje się nękany. Wydaliśmy pozytywną opinię, każdy ma do tego prawo. Prokuratura zwróciła się do nas z prośbą o kopie listów, które były składane przez mieszkańców wsi przeciwko księdzu. W ostatnich miesiącach sprawa ucichła, nie dostaliśmy żadnego pisma, a proboszcz pozostanie na swoim stanowisku - poinformował nas rzecznik prasowy Archidiecezji Gnieźnieńskiej ksiądz Zbigniew Przybylski.

Co na ten temat sądzi sam kapłan? - O moich planach poinformowałem kurię. Nie chcę nic rozpowiadać i spokojnie czekam na wynik. Przed rokiem tamta pani [była sołtys przyp. red.] również pisała na mnie skargi do kurii. O ironio, wśród podpisów znalazła się osoba, która już nie żyła. Zgłosiłem podrabianie podpisów, ale sprawę umorzono. Teraz złożyłem zawiadomienie na oczerniające mnie osoby i byłą panią sołtys. To było we wrześniu, zobaczymy jak sprawa się potoczy - przyznał w rozmowie z nami ksiądz Wojciech Ren (na zdjęciu).

Co na ten temat sądzi pani Jadwiga, była sołtys Słomowa? - Żadnego pisma nie mam, ksiądz jak hulał tak hula, nic się nie zmieniło. Grupa przeciwników księdza będzie zadowolona, gdy prokuratura przyjrzy się tej sprawie, może wtedy zauważony zostanie cały ten bałagan - przyznaje kobieta po czym dodaje: - Skoro ksiądz podczas mszy wyzywał nas, podając publicznie nasze nazwiska z ambony, to także możemy czuć się nękani psychicznie. Dowiedziałam się również, że ksiądz Wojciech przygotowuje się powoli do przejścia na emeryturę. „Ptaszki ćwierkają”, że już w marcu odejdzie ze Słomowa.

O postępach w całej sprawie oraz o opiniach prokuratury będziecie mogli przeczytać już niebawem na naszym portalu internetowym wagrowiec.naszemiasto.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto