MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa" - wystawa w Muzeum Regionalnym w Wągrowcu powrotem do opowieści rysunkowych z PRL

Alicja Tylkowska
Alicja Tylkowska
FB Miejska Biblioteka Publiczna
W Miejskiej Bibliotece w Wągrowcu jest świetna okazja, by fani komiksów mogli na chwilę przenieść się w czasy PRL, gdzie kreska i nierzadko doskonałe poczucie humoru, znalazły miejsce na wystawie pn. "Opowieści rysunkowe"

"Opowieści rysunkowe", to ciekawa ekspozycja w Miejskiej Bibliotece Publicznej, podczas oglądania której wielbicielom starych komiksów "zaświecą się" oczy. Świat rysowanych opowiastek z czasów PRL był dość specyficzny dla tego typu publikacji. Inicjatorem wystawy jest znany wielbiciel "starych czasów", Krzysztof Pukaczewski

- Okres PRL kojarzy się z szarzyzną i bylejakością, szczególnie w swoim schyłkowym okresie. Uważam, że nie jest to do końca prawdziwy obraz tego czasu czego dowodem są zebrane na wystawie komiksy. Co najważniejsze mamy do czynienia od lat 70-tych z eksplozją talentów polskich twórców i rodzimego stylu w komiksie. Nie są to jak obecnie zachodnie kalki komiksów dosyć sztampowych w scenariuszu i kresce.

- mówi Krzysztof Pukaczewski, właściciel zbioru komiksów

Ekspozycja jest bardzo bogata

Wśród niewątpliwych "perełek" komiksowego świata można zobaczyć m.in. takie tytuły jak „Kapitan Kloss”, „Tytus, Romek i A ’Tomek” oraz „Skąd się bierze woda sodowa” Tadeusza Baranowskiego wraz z jego autografem.

- Na szczególną uwagę zasługuje zabawa słowem i z tego wynikające specyficzne poczucie humoru Tadeusza Baranowskiego, autora m.in. "Skąd się bierze woda sodową ", "Podróż smokiem diplodokiem" czy "Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa". Poza komiksami tego autora na wystawie znajdują się oryginalne szkice postaci komiksowych, które znalazły się w pracy "Szkice na kolanie", gdzie miałem przyjemność przeprowadzić wywiad z autorem , a nawet wspólnie się sfotografować. Od lat mam honor przyjaźnić się z Tadeuszem Baranowskim, co jest dla mnie kosmicznym doświadczeniem, bo przecież to idol mojego dzieciństwa

- wspomina Krzysztof Pukaczewski

Inne ciekawostki na wystawie

Komplet magazynów "Relax", to "czarny koń" ekspozycji i fenomen wydawniczy tamtych lat. Jak informuje jej inicjator wystawy za komuny wyszło tylko 31 numerów, każdy poszukiwany na miarę złotego Graala, dlatego tym bardziej niezwykłym jest zebranie całości. Dzisiaj w zasadzie już nie do kupienia. Na ich temat nasz krajan, Sebastian Chosiński, napisał książkę I pewnie może sporo opowiedzieć.

Zwiedzający mają również okazję obejrzeć oryginalną pracę Marcina Szancera, kultowego ilustratora książek.

Wystawa potrwa do końca czerwca

Warto dodać, że w czwartek, 13 czerwca, o 11.00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wągrowcu, w ramach spotkań z ludźmi z pasją, odbędzie się spotkanie z Krzysztofem Pukaczewskim, który osobiście opowie o swoich komiksowych zbiorach. Wydarzenia odbywają się w ramach "Dzieci Barei" czyli cyklu wydarzeń "na skalę naszych możliwości".

- Już teraz szykuję kolejne ciekawostki w cyklu o czym niebawem.

- dodaje Krzysztof Pukaczewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto