Nagroda dla adwokata z Wągrowca. Grzegorz Tomaszewski z odznaką „ Adwokatura Zasłużonym"

Prowadzący wraz z żoną w Wągrowcu kancelarią adwokacką Grzegorz Tomaszewski został nagrodzony odznaką „ Adwokatura Zasłużonym".

Jak podkreśla w przesłanym mailu jego żona, w przeszło 100 -letniej historii palestry wągrowieckiej jest to pierwsze takie wyróżnienie.

- Decyzję podjęło Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej na wniosek Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu. Ten tytuł jest przyznawany przez środowisko , czyli nie polityków, a przez koleżanki i kolegów. Raz na dwa lata. Dotyczy tylko czterech adwokatów. Wielkopolska Izba Adwokacka , jedna z największych w Polsce , liczy 1 500 członków - wyjaśnia mec. Maria Tomaszewska.

W przeszłości mecenas Grzegorz Tomaszewski aktywnie włączał się także w działalność samorządową i polityczną. Był pierwszym przewodniczącym Sejmiku Samorządowego Województwa Pilskiego oraz członkiem Krajowego Sejmiku Samorządu Terytorialnego.

Ubiegał się także o mandat senatora. Podczas wizyty w Wągrowcu w 2013 roku ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego wspominał tamte wydarzenia.

- Kiedyś wspólnie prowadziliśmy kampanię wyborczą. On ubiegał się o mandat posła. Ja startowałem do senatu. Pamiętam dobrze spotkanie w budynku liceum ogólnokształcącego w Wągrowcu. Po nim udaliśmy się na mszę świętą do wągrowieckiej fary. Po niej dzisiejszy prezydent jadł obiad w jednym z mieszkań przy ulicy Klasztornej, gdzie niegdyś mieszkałem. Jadł dania przygotowane przez moją małżonkę - wspomina z uśmiechem pan Grzegorz i dodaje: - Po tej kampanii Bronisław Komorowski został wybrany posłem. Mnie nie udało się wejść do senatu - tłumaczył Tomaszewski na łamach "Tygodnika Wągrowieckiego".