Nagrodzono policjantów z Wągrowca. Za uratowanie ludzkiego życia otrzymali Kryształowe Gwiazdy

44 policjantów z Wielkopolski zostało nagrodzonych Kryształowymi Gwiazdami. Wśród nich jest także czwóra policjantów z Wągrowca.

- „Kryształowa Gwiazda” to szczególne wyróżnienie dla policjantek i policjantów, którzy swoją postawą udowodnili, czym dla każdego stróża prawa są słowa roty ślubowania. Ta prestiżowa nagroda, wręczana funkcjonariuszom z Wielkopolski, jest wyrazem uznania dla tych, którzy w służbie lub poza nią, często narażając siebie, uratowali ludzkie życie, bądź też ich działania przyniosły wyraźną poprawę losu drugiego człowieka. Nagroda wręczana jest wielkopolskim policjantom od 2004 roku - informują przedstawiciele policji.

Kryształowa Gwiazda ze wstęgą trafiła do starszego aspiranta Przemysława Stelmasiaka. Kryształową Gwiazdę otrzymała natomiast sierżant sztabowy Sylwia Wiatrowska.

To właśnie ona z wraz ze Stelmasiakiem przeprowadziła akcję, w wyniku, której udało się uratować dziecko w Gołańczy. O tym wydarzeniu informowaliśmy latem minionego roku.

Policjanci z wągrowieckiej komendy do jednego z domów w Gołańczy pojechali w celu przesłuchania pokrzywdzonej w sprawie prowadzonej przez sąsiednią jednostkę Policji. Nie spodziewali się, że za chwilę będą walczyć o życie jej kilkunastomiesięcznego synka.

- Policjantka sporządzała protokół przyjęcia zawiadomienia i przesłuchania w charakterze świadka kobiety. W pokoju przebywał jej kilkunastomiesięczny syn. Po chwili podszedł do mamy i zaczął dziwnie się zachowywać, z ust i nosa wypływała mu wydzielina. Wcześniej dziecko bawiło się i nic nie wykazywało oznak choroby - relacjonowali wówczas przedstawiciel policji.

Dziecko zaczęło się dusić. Sytuacja była bardzo poważna. Jak wyjaśni policja, z dzieckiem nie było żadnego kontaktu, nie dawało widocznych oznak życia, ustał oddech. Policjanci rozpoczęli akcję reanimacyjną. Wezwali pogotowie. Działania podjęte przez funkcjonariuszy przyniosły efekt.

- Dziecko odkaszlnęło, zaczęło haustami łapać powietrze. Policjant ułożył chłopca na boku w pozycji bezpiecznej, udrożnił mu drogi oddechowe, włożył mu palec do ust i spowodował odruch wymiotny. Dziecko wydaliło dużą ilość gęstej wydzieliny, po tym zaczęło miarowo oddychać. Zaczęły wracać kolory skóry chłopca, który po chwili zrobił się senny. Do czasu przyjazdu karetki policjanci nie dawali chłopcu zasnąć, jednocześnie delikatnie masując brzuch i plecy, aby spokojnie oddychał - relacjonowali przedstawiciele komendy,.

Kryształowe Gwiazdy trafiły także do dwóch innych policjantów z Wągrowca. Z racji charakteru ich służby komenda nie ujawnia ich danych.

- 12 lipca 2021 roku policjanci w nieoznakowanym radiowozie pełnili służbę na terenie miasta. Jadąc ulicą Jana Pawła II, przy sklepie „Malinez” funkcjonariusze zauważyli mężczyznę z małym dzieckiem na ręku oraz dwie kobiety. Osoby nerwowo się zachowywały, dlatego policjanci postanowili sprawdzić co się stało. Okazało się, że dziecko było nieprzytomne, przestało oddychać. Policjanci od razu zabrali ojca i dziecko do radiowozu i pojechali do szpitala używając sygnałów pojazdu uprzywilejowanego. W trakcie przejazdu jeden z policjantów trzymał dziecko i udzielał mu pomocy. W wyniku zastosowanej przez niego resuscytacji krążeniowo-oddechowej dziecku przywrócono funkcje życiowe. Przytomne i oddychające dziecko przekazano personelowi szpitala - opisują działania podjęte przez nich.