Nożna Nielba: Żółto-czarni GROMIĄ na wyjeździe!

Nożna Nielba: Żółto-czarni GROMIĄ na wyjeździe!

Już w pierwszej minucie Piechowiak minął prawą stroną dwóch obrońców, po czym silnym strzałem posłał piłkę - niestety w ręce bramkarza. 60 sekund później przed szansą zdobycia bramki stanął Ankudowicz, który trafił w słupek bramki. Strzał ten celnie dobił „Piechu”.

Tym sposobem nielbiści już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie. Kolejną dobrą piłkę z rzutu z autu wykonywanego przez starszego z braci Sergielów otrzymał Pietrowski, piłka po jego uderzeniu minęła jednak słupek. Pressing gości cały czas nie ustępował, nielbiści wyraźnie czuli głód bramek. W 12 minucie piłką wybitą z autu przez Willischa obsłużony został „Abdul”, który przedłużył podanie do Piechowiaka. Ten wywalczył rzut rożny, po którym piłka minęła bramkę Pogoni. 2 minuty później korner dla Nielby wykonywał Pietrowski, futbolówka powędrowała jednak na aut, którego wykonawcą był P. Sergiel. Po jego długiej wrzutce w pole karne gospodarzy, piłkę w siatce, celnym strzałem głową, ulokował dobrze ustawiony w nim Daniel Pawlak.

W 25 minucie szanse na zdobycie bramki miała Pogoń. Po rzucie wolnym podyktowanym przez arbitra na 20 metrze, doskonała interwencją popisał się Patryk Łagodziński, który bezbłędnie wybił piłkę poza pole karne.

Po bardzo dobrej grze w pierwszej odsłonie spotkania, Nielba schodziła do szatni z zaliczką dwóch bramek. Obraz gry gości pozwalał spodziewać się kolejnych w drugiej części pojedynku.

Po zmianie stron żółto-czarni nie spoczęli na laurach, cały czas naciskając na rywala z taką samą determinacją jakby ich konto bramkowe było puste. W 31 minucie duet „Abdul” – „Piechu” wywalczył rzut rożny, którego egzekutorem był Gruszka. Futbolówka minęła jednak słupek golkipera Mogilna. W 36 minucie, po błędzie zawodnika Pogoni, piłka trafiła pod nogi Pietrowskiego, który silnym strzałem z daleka posłał ją obok bramki.

W 39 minucie arbiter po faulu w polu karnym odgwizdał karnego dla gości. Jego wykonawcą został Marcin Ankudowicz. „Anek” nie pomylił się w tym elemencie, skutecznie zamieniając go na trzecią bramkę. W 41 minucie po akcji Piechowiaka z Sergielem sędzia podyktował rzut rożny, który wykonywał Jacek Figaszewski. Piłka trafiła w pole karne, gdzie w małym zamieszaniu, od zdobycia bramki zabrakło kilkunastu centymetrów.

Gospodarze starali się jeszcze zagrozić bramce Łagodzińskiego strzałem z dystansu. Futbolówka jednak znacznie minęła się z bramką golkipera żółto-czarnych. W 50 minucie po przerzucie na prawą stronę boiska piłkę przejął „Abdul”, który obsłużył nią będącego w pełnej prędkości Sergiela, a ten „szczupakiem” posłał ją minimalnie obok bramki Pogonii.

W 60 minucie spotkania prostopadłą piłkę na środku boiska otrzymał Piechowiak, który po indywidualnej akcji zdobył 4 bramkę dla gości. W 62 minucie, po wrzucie w pole karne nielbistów, zawodnik z Mogilna niecelnie główkował obok bramki Łagodzińskiego. W 66 minucie Adrian Mikołajczak zagrał długą piłkę do Sergiela, ten podaniem do tyłu obsłużył nią dobrze ustawionego Pietrowskiego, któremu nie pozostało nic innego jak silnym strzałem wbić gwóźdź do trumny Pogoni, ustalając wynik spotkania na 5-0 dla przyjezdnych.