Obława za bandytami trwa

Cały czas nie udało się złapać bandytów, którzy w biały dzień napadli na kobiety na ulicach Wągrowca i Damasławka.
W piątek parę minut po godzinie 11 na wągrowiecką komendę z dramatycznym wołaniem o pomoc zadzwoniła młoda mieszkanka gminy Gołańcz. 19-letnia pani Anna została napadnięta na ulicy Kościelnej w Damasławku.- Z ustaleń policjantów wynika, że Anna D. przechodząc o godz. 11.00 ul. Kościelną w Damasławku zauważyła kucającego mężczyznę, który zwrócił się do niej z prośbą o udzielenie mu pomocy. W trakcie gdy Anna D. podeszła do niego mężczyzna zaatakował kobietę - wyjaśnia Monika Grzelak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu. Mężczyzna rzucił bezbronną kobietę na ziemię. Gdy ta nie miała już sił się bronic z jej torebki ukradł 50 złotych po czym uciekł.

- Policjanci poszukują mężczyzny w wieku około 30 lat, wzrostu około 180 cm, waga ok. 100 kg, dobrze zbudowanego, okrągłej twarzy, oczach dużych brązowych. Sprawca w chwili zdarzenia ubrany był w kurtkę puchową koloru białego, spodnie sztruksowe czarne, czapkę czarną wełnianą bez daszku zakrywającą włosy. Wszystkie osoby, które znają tego mężczyznę bądź były świadkami zdarzenia prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wągrowcu tel. 0-67 2681 210, 0-67 2681 220 lub na telefon alarmowy 997 - apeluje przedstawicielka wągrowieckiej komendy.
To nie jedyny napad, który miał miejsce tego dnia. Po około dwóch godzinach nieznany bandyta napadł także na jedną z wągrowczanek spacerującą wągrowiecką promendą. Kobieta szła w stronę ulicy Bartodziejskiej, kiedy to podbiegł do niej mężczyzna i wyszarpnął torebkę w której znajdowało się około 1000 złotych oraz dokumenty. Następnie uciekł w kierunku ulicy Cysterskiej.

- Policjanci poszukują mężczyzny w wieku około 30 lat, wysokiego wzrostu, dobrze zbudowanego włosy koloru ciemnego ,lekko łysiejący. Sprawca w chwili zdarzenia ubrany był w kurtkę koloru ciemnozielonego sięgającą do kolan, spodnie typu jeans jasne, bez nakrycia głowy - wyjaśnia Grzelak.