Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingów znów ubyło w mieście. Policjanci wlepiają mandat za mandatem

JAR, ADE
Arkadiusz Dembiński
Wbrew woli mieszkańców ograniczono w Wągrowcu kolejne miejsca parkingowe

Brak miejsc parkingowych to problem, który dotyka nie tylko mieszkańców ogromnych aglomeracji. To, niestety, szara wągrowiecka rzeczywistość.

Na nieszczęście wszystkich kierowców liczba parkingów jest jeszcze systematycznie ograniczana. - Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się, że stając na przeciwko bloku przy ulicy Lipowej mogę dostać mandat. Przecież od zawsze tam parkowałam.

Samochody w tym miejscu nikomu nie przeszkadzają. Po co ustawiono zakaz zatrzymywania się i postoju? - pyta jedna z naszych czytelniczek. O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do urzędników z ratusza. Ich odpowiedź nieco nas zaskoczyła, gdyż ustawienie znaku nie było decyzją władz Wągrowca.

Ulica Lipowa podlega pod Powiatowy Zarząd Dróg i to on zdecydował o umiejscowieniu znaku. - Parkujące samochody wzdłuż drogi znacznie zawężały pas jezdni - przekonuje wbrew temu co sądzi nasza czytelniczka Robert Torz, dyrektor PZD.

- Poza tym parkujące tam pojazdy niszczyły pobocze. Ono w żaden sposób nie jest do tego przystosowane, efektem czego są potężne kałuże. Co istotne, mieszkańcom bloków miejsca parkingowe powinna zapewnić spółdzielnia mieszkaniowa. Innych miejsc parkingowych nie brakuje. Można zostawić swoje auto na przykład przy targowisku - tłumaczy Torz.

Czytaj więcej w Tygodniku Wągrowieckim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto