Po wybudzeniu została przewieziona do kliniki na południu Polski, gdzie miała przejść dalszą rehabilitację i leczenie. - Poznański szpital współpracuje z tamtejszą placówką. Dla Pauliny i dla nas jest to jednak wielkie utrudnienie. Córka nie jest w stanie sam się poruszać. Aby mogła coś zjeść, jest skazana na pomoc innych osób. Z racji odległości nie jesteśmy w stanie być przy niej cały czas - tłumaczyła wówczas pani Magdalena, matka nastolatki.
Pomoc rodzinie zaoferował dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Wągrowcu, do którego uczęszcza dziewczynka. Początkowo przekazał rodzinie pieniądze na opłacenie pokoju, aby ktoś z bliskich mógł czuwać przy chorej dziewczynce. Rozpoczęło się także poszukiwanie szpitala w Wielkopolsce, który podjąłby się dalszego leczenia szesnastolatki.
- Udało się. Paulina jest już w szpitalu w Pile. Dojazd z Wągrowca do Piły jest znacznie mniej problematyczny niż jazda kilkaset kilometrów na południe. Myślę, że opiekę będzie miała tu równie dobrą - przyznaje Jarosław Berendt, dyrektor ZSP nr 1 w Wągrowcu. Pomóc chorej koleżance chcą także uczniowie szkoły.
- Nasz klub wolontariusza przeprowadził zbiórkę. Udało się zebrać około 500 złotych - wyjaśnia Berendt.
Okoliczności wypadku, w którym to ucierpiała dziewczynka potrącona przez samochód wyjaśnia cały czas policja. Przesłuchana musi zostać sama Paulina. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?