ROLNICTWO Uwaga, kontrola idzie...

Już od roku Polska jest zobowiązana do wdrażania systemu kontroli wymagań wzajemnej zgodności, czyli „cross compliance”, między innymi w zakresie Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt.
Te kontrole realizowane są przez służby Inspekcji Weterynaryjnej, podlegają im wszyscy producenci rolni, którzy złożyli wniosek o płatność bezpośrednią oraz są posiadaczami zwierząt gospodarskich, np. świń, krów, kóz czy owiec. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa decyduje, które gospodarstwa zostaną poddane kontroli i ile ich będzie w naszym powiecie. Wybór jest losowy lub na podstawie analizy ryzyka występowania problemów. Gospodarstwa typuje się dwa razy w roku - na jesień i wiosnę. Co sprawdza inspekcja? Jej członkowie dokładnie przyjrzą się prowadzonym przez nas księgom rejestracji zwierząt, sprawdzą też czy zwierzęta są prawidłowo oznaczone: zakolczykowane lub wytatuowane oraz czy aktualny stan zgadza się z księgą rejestracji i tym, co przekazała służbom weterynaryjnym ARiMR. Często zdarza się, że rolnicy nie wypełniają ksiąg rejestracji zwierząt na bieżąco, co niesie za sobą konsekwencje. Posiadacz ma siedem dni na wyprowadzenie księgi rejestracji, a trzydzieści dni w przypadku braku kolczyka lub paszportu. Jeśli ktoś postanowi nie dostosować się do wytycznych, to grozi mu obniżenie płatności. Po trzydziestu dniach następuje rekontrola gospodarstwa i w przypadku nieusunięcia braków wydawana jest decyzja administracyjna, której wykonanie jest sprawdzane po następnych trzydziestu dniach. Jeśli powzięte decyzje ponownie nie zostaną wykonane, to lekarz weterynarii może nałożyć karę administracyjną w kwocie nawet do kilku tysięcy złotych. Jeśli zaś zwierzęta są nieoznakowane, lekarz może zablokować gospodarstwo i zabronić jakiegokolwiek obrotu. Dopiero od 2011 roku obowiązywać będą kontrole rolników w ramach wymogów wzajemnej zgodności, dotyczących zdrowia zwierząt i zgłaszania niektórych chorób, a od 2012 roku obowiązywać będą kontrole tyczące się dobrostanu, czyli utrzymania zwierząt. Jednak Inspekcja Weterynaryjna w ramach kontroli urzędowych sprawdza też cały czas warunki, w jakich przebywają zwierzęta.