Dramatyczny pożar wybuchł w środę wieczorem.
- Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody w obronie na przyległe obiekty mieszkalne, po przybyciu kolejnych sił i środków podano 7 następnych prądów wody w natarciu. W trakcie prowadzonych działań gaśniczych natrafiono na spalone ciało, które na poleceni policji przemieszczono w bezpieczne miejsce, a obecny lekarz stwierdził zgon osoby poszkodowanej. Do szpitala został również przewieziony młody mężczyzna, który został poparzony przy próbie gaszenia.
Dalsze działania strażaków polegały na dogaszaniu stodoły w większości wypełnionej słomą, którą wyciągano na zewnątrz sukcesywnie przelewając wodą.
W zdarzeniu brało udział łącznie 14 samochodów straży pożarnej, w tym także zastępy z sąsiedniego województwa, zespół ratownictwa medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz Policja. Czynności dochodzeniowe przejął prokurator, który również został poinformowany o zdarzeniu - informowali wówczas strażacy.
Aktualnie znane są już wstępne ustalenia policji w sprawie wydarzeń z Panigrodza.
- W środę 22 sierpnia kilka minut po godzinie 18:00 podczas wykonywania prac dekarskich na dachu stodoły, wypadkowi uległ 56- letni mężczyzna. Wpadł on do wnętrza budynku i poniósł śmierć na miejscu. Powstały od używanego palnika gazowego ogień bardzo szybko się rozprzestrzenił. Syn mężczyzny z poparzeniami twarzy i ręki został przewieziony do szpitala w Wągrowcu. Wykonano czynności z udziałem prokuratora, biegłego pożarnictwa - informuje Dominik Zieliński z policji. Szczegóły wydarzeń ma wyjaśnić śledztwo jakie wszczęła wągrowiecka prokuratura.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
