Sarny, jelenie, listy czy dziki. To zwierzęta, które spotkań można regularnie w naszych lasach. Są powszechne w całym kraju. Jak się okazuje w okolicy Wągrowca widywane były także niezwykle rzadki drapieżniki. Mowa i wilkach czy jeszcze mniej licznych w Polsce - rysiach.
Ryś był widywany w okolicy Skoków
Jak informuje portal polskiwilk.org.pl rysie w zachodniej Polsce zostały wytępione już w XVIII wieku. Między innymi dzięki podjętym działaniom udało się przywrócić te zwierzęta w naszej części kraju.
- Polsce żyje już niestety tylko ok. 150 osobników rysi. W 2019 roku, nasza Fundacja WWF Polska, razem z ZTP wypuściła na wolność ponad 30 rysi - informuje fundacja WWF Polska.
ZOBACZ TAKŻE
Ryś swego czasu był kilkukrotnie widywany na terenie powiatu wągrowieckiego. Pierwsze doniesienia o pojawieniu się rysia pochodzą z Potrzanowa pod Skokami. Tu zwierzę w 2020 roku udało się sfotografować fotografowi Januszowi Gliszczyńskiemu.
W tym samym roku rysia w okolicy leśniczówki Antoniewie pod Skokami widział Dawid Chojnacki. Rok temu, panu Dawidowi udało się sfotografować wielkiego kota w okolicy skockiego orlika.
Wilki w powiecie wągrowieckim
Częściej niż ryś, w powiecie wągrowieckim spotykany był wilk. Nic dziwnego, wilki są rzadkie, jednak w porównaniu do rysi w Polsce żyje ich więcej.
- W 2019 r. oficjalne dane, podawane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, mówiły już o liczebności wynoszącej około 2 tysiące osobników. Pomimo wyraźnego wzrostu, jest to liczebność niska w porównaniu do wielkości populacji innych dzikich zwierząt. Dla przykładu, według Głównego Urzędu Statystycznego populacja saren liczyła w 2018 r. około 922 tys., a jeleni szlachetnych – 276 tys. - wylicza portal polskiwilk.org.pl.
ZOBACZ TAKŻE
Około dwa tygodnie temu o pojawieniu się wielka w jednym z ogrodów w Potrzanowie poinformował sołtys miejscowości Marcin Reszelski. 21 lutego zwierzę udało się sfotografować Dawidowi Chojnackiemu.
Jak relacjonował mężczyzna zauważył wilka przez okno samochodu przy skręci z trasy 196 w stronę Popowa Kościelnego.
- Spoglądam w prawo na pole z auta, patrzę a tu piękny i wielki samiec wilka - mówił pan Dawid
Rok temu internauci ostrzegali się przed watahą wilków w okolicy Skoków.
Z informacji jakie pojawiły się na portalu społecznościowym w okolicy Jeziora Rościńskiego widziana była wataha wilków składająca się z pięciu osobników.
ZOBACZ TAKŻE
- Dorosły samiec spokojnie sięga do bioder dorosłego człowieka. Miejcie się na baczności - głosi wpis na profilu Spotted: Skoki.
Zdjęcie wilka wykonane przez fotopułapkę na początku lutego opublikowało natomiast Nadleśnictwo Durowo. Leśnicy nie wskazali jednak dokładnego miejsca jego zrobienia. W minionym roku samotnego wilka widziano w okolicy Smogulca pod Gołańczą. W minionym roku przedstawiciele Nadleśnictwa Durowo informowali także o tropach wilczych, widzianych w śniegu.
ZOBACZ TAKŻE
- Śnieżna zima, to idealny czas na obserwację zwierząt, ich szlaków i zachowań. Nasz obserwator poznał zwierzę między innymi dzięki temu, że jego trop układał się w charakterystyczny sposób - wzdłuż linii prostej - głosił wpis na faceebooku Nadleśnictwa Durowo.
Wilk nagrany przy linii kolejowej Wągrowiec-Gołańcz
Swego czasu udało się nagrać wilka przez pułapkę kolei na trasie Wągrowiec-Gołańcz. - Sąsiadami pociągów są m.in. nietoperz mroczek posrebrzany, wąż gniewosz plamisty, żółw błotny, wilk i jeleń. Badania terenowe, wykorzystanie kamer i foto-pułapek pozwoliły poznać otoczenia linii kolejowych i zwyczaje zwierząt. Filmy pokazują, że wilki, po sprawdzeniu, ostrożnie i spokojnie przechodzą przez tory. Stado jeleni jest nieco szybsze, lecz pozwala sobie na spacer w pobliżu linii kolejowej - wyjaśniali przedstawiciele PKP PLK.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?