W Wągrowcu w ostatnim czasie pojawiły się plotki na temat śmierci mężczyzny w... policyjnym radiowozie. Mężczyzna przez patrol miał być transportowany do izby wytrzeźwień w Pile. - Okoliczności zdarzenia są przedmiotem postępowania prowadzonego przez prokuraturę rejonową w Pile - informują przedstawiciele wągrowieckiej komendy policji. - Prowadzone są czynności pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny - przyznaje Magdalena Roman, prokurator rejonowa w Pile.
Jak się jednak okazuje, do śmierci mężczyzny nie doszło w policyjnym radiowozie. Patrol z Wągrowca jednak rzeczywiście przewoził mieszkańca gminy Wągrowiec do izby wytrzeźwień w Pile.
- Po dojeździe na miejsce doszło do zatrzymania akcji serca mężczyzny. Policjanci o tym fakcie powiadomili pogotowie ratunkowe, jednocześnie przystąpili do akcji reanimacyjnej. Zrobili to skutecznie. Wróciły czynności życiowe. Mężczyzna został przewieziony karetką pogotowia do szpitala w Pile - wyjaśnia szefowa prokuratury.
Po kilku godzinach zmarł.
Więcej czytaj w "Tygodniku Wągrowieckim"
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?