Burmistrz przegrał głosowanie i rezygnuje z funkcji... szefa PO

Chciał on wyremontować salę w MDK. Do tego jednak nie dojdzie. Radni zadecydowali, że zamiast remontu sali, burmistrz ma przygotować dokumentację pod budowę dwóch ulic. Wniosek w tej sprawie złożył opozycyjny wobec Poszwy radny Jakub Zadroga.
- W zamian wnioskowałem o przekazanie 45 tys. zł. na dokumentacje techniczną dwóch ulic, przy których od wielu lat mieszkańcy oczekują asfaltu. Dotyczy to ulic Kulińskiego oraz Konwaliowej. Radnym, którzy poparli wniosek klubu bardzo dziękuje - przyznaje zadowolony z wyników głosowania Zadroga.

Wszystko wskazuje także na to, że Poszwa niebawem przestanie być szefem PO w Wągrowcu. Nieoficjalnie mówi się, że z kierowania partią w mieście z racji obowiązków wynikających z pracy w ratuszu chce zrezygnować sam Poszwa. - Z tym zamiarem nosiłem się już od objęcia stanowiska burmistrza Wągrowca, przede wszystkim dlatego, że chciałbym się skupić na rozwoju miasta, a wiąże się to z naprawdę wieloma obowiązkami. Poza tym stałem na czele bezpartyjnego komitetu wyborczego, jednoczącego osoby o bardzo różnych poglądach politycznych i nie chciałbym, żeby ta „wielka polityka” w jakikolwiek sposób wpływała na realizację zadań, które stoją przed nami wszystkimi w Wągrowcu. Jestem lojalny przede wszystkim wobec wągrowczan, chciałbym żeby ten przekaz był jednoznaczny, niezakłócony inną moją działalnością - informuje burmistrz.