Byczyński odchodzi ze starostwa

Z powiatem związany jest od samego początku jego powstania. - W 1999 roku rada powiatu poleciła mi tworzenie stanowiska powiatowego rzecznika praw konsumenta. Działalność, pomoc mieszkańcom rozpocząłem w 2000 roku - wspomina Zbigniew Byczyński z Wągrowca. Poza pracą w starostwie pan Zbigniew nieprzerwanie angażował się w pracę społeczną, pracę w radzie miejskiej w Wągrowcu, którą nawet kierował jako jej przewodniczący. Teraz odchodzi na emeryturę. - Nie zamierzam jednak wycofywać się z życia publicznego. Cały czas jestem radnym. Chcę działać dla dobra Wągrowca. Aktualnie wykorzystuję zaległy urlop. Po nim do pracy zakładam wrócić na jeden dzień, aby ze starostą omówić kwestię mojego przejścia na emeryturę - przyznaje Byczyński.

- W samych superlatywach o odchodzącym powiatowym rzeczniku praw konsumenta wypowiada się starosta Tomasz Kranc. - To osoba bardzo kontaktowa, życzliwa. Umie doskonale wczuć się w sytuację osób, które do niego przychodziły z problemami. Posiada bardzo dużo empatii. Znam go nie tylko jako pracownika, ale także samorządowca, któremu na sercu zawsze leży dobro mieszkańców miasta - przyznaje Tomasz Kranc, starosta wągrowiecki. Zbigniew Byczyński jako działacz samorządowy związany jest z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. - Zyszek bezsprzecznie to człowiek legenda jeśli chodzi o wągrowiecki samorząd. Osobiście poznałem go dopiero po powstaniu powiatów. Wcześniej, jako działacz z Mieściska, które w odróżnieniu do Wągrowca było w wojewódzkie poznańskim a nie pilskim, wiele słyszałem. To zawsze były bardzo pozytywne opinie. W 1999 roku poznałem go osobiście. To naprawdę wyśmienity fachowiec, którego będzie trudno zastąpić - przyznaje Tadeusz Synoracki, radny powiatowy z SLD. - Osobiście pana Zbyszka znam stosunkowo niedawno, bo od 2010 roku kiedy to zacząłem sam udzielać się w życiu samorządowym Wągrowca. Jednak wągrowczaninem jestem od dziecka. Doskonale wiedziałem już jako dziecko kim jest pan Zbigniew. Bez wątpienia to człowiek o wielkim sercu. Człowiek, który zawsze znajdzie czas, aby porozmawiać. Nie raz dostrzegam go kiedy to rozmawia z mieszkańcami na ulicy w drodze z czy do pracy. Pan Zbyszek to osoba, która potrafi znaleźć wspólny język zarówno z seniorami jak i młodzieżą - uważa Piotr Pałczyński, radny powiatowy z SLD.

Doskonale pana Zbigniewa zna były burmistrz Wągrowca Stanisław Wilczyński. - Trudno jest mi sobie przypomnieć kiedy to spotkaliśmy się po raz pierwszy, ale było to na pewno ponad 30 lat temu. Przez wiele lat współpracowaliśmy. Niegdyś jako naczelnik miasta i pierwszy sekretarz partii. Miałem kontakt z wieloma sekretarzami jednak w pamięci utkwił mi właśnie Zbyszek. On nigdy nie traktował nikogo z góry. Rozmawiał, starał się zrozumieć. Taki był także później kiedy został radnym. Zawsze leżało mu na sercu dobro Wągrowca. Zbyszek to także oaza spokoju. Doskonale sprawdzał się więc jako przewodniczący rady miejskiej. Potrafił znakomicie zapanować nad obradami - przyznaje Wilczyński. Pan Zbigniew na emeryturę odchodzi z przełomem marca i kwietnia. - Aktualnie powierzyłem jego obowiązki Katarzynie Kubackiej. To prawnik, sądzę, że do czasu podjęcia ostatecznej decyzji o następcy na stanowisku rzecznika praw konsumenta, sprawdzi się. W tej chwili jeszcze nie podjąłem kto obejmie tę funkcję. Nie zamierzam jednak ogłaszać konkursu, a nowego rzecznika praw konsumenta wybrać spośród aktualnych pracowników starostwa - wyjaśnia starosta Kranc. Poza pracą w starostwie i działaniami w radzie miejskiej pan Zbigniew jest także wielkim fanem sportu, szczególnie piłki ręcznej. Wielokrotnie na łamach „Tygodnika Wągrowieckiego” komentował poczynania piłkarzy ręcznych wągrowieckiej Nielby, której mecze ogłada zwykle na żywo w hali OSiR.