Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogi Wągrowiec: Stado dzików sieje strach!

Jarek Ziółkowski
Drogi Wągrowiec: Stado dzików sieje strach!
Drogi Wągrowiec: Stado dzików sieje strach!
Drogi Wągrowiec: Wbiegające na drogę stado dzików było powodem groźnego wypadku . Wypadki z udziałem dzikich zwierząt mogą zdarzać się coraz częściej

Drogi Wągrowiec: Stado dzików sieje strach!

Do groźnego wypadku drogowego doszło w ostatnich dniach w podwągrowieckiej Pokrzywnicy. Tu jednak sprawcą całego tragicznego zdarzenia nie był jednak człowiek, ale dzikie zwierzę, dokładniej... stado dzików.
- Na prostym odcinku drogi kierujący pojazdem uderzył w stado przebiegających dzików. W wyniku zdarzenia poszkodowany został kierowca pojazdu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej, osoba poszkodowana znajdowała się w karetce pogotowia, zaopatrywana przez ratowników medycznych - informuje Mariusz Dębski, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wągrowieckiej straży.

Jak informują nasi czytelnicy, w ostatnim czasie na drogach można zaobserwować coraz więcej przemykających zwierząt. - To już jest plaga. Ostatnio przed samochodem między Wągrowcem a Skokami przebiegła mi sarna. Miałem szczęście, że zwolniłem. Za nią biegły kolejne. Przebiegły dosłownie kilka centymetrów przed moim autem - przyznaje jeden z kierowców.

Jak przyznają w rozmowie z nami przedstawiciele kół łowieckich, tego rodzaju zdarzeń może być jeszcze sporo. Aktualnie wiele zwierząt właśnie w godzinach porannych i wieczornych przemieszcza się w poszukiwaniu pożywienia.

Po uderzeniu w zwierzę należy zachować baczną ostrożność. - Nie należy się zbliżać do takiego zwierzęcia. Pamiętajmy, że każde dzikie zwierzę, a zwłaszcza ranne, będzie się broniło do końca. Dla nich jesteśmy w tym momencie osobą, która wyrządza im krzywdę. Zraniony dzik może wówczas nas zaatakować. Także i ranna sarna może być niebezpieczna. Broniąc się może nas po prostu kopnąć - wyjaśnia Zygmunt Połatyński, prezes koła łowieckiego „Cyranka” w Wągrowcu.

Odpowiedzialność za usunięcie padłego zwierzęcia w takim przypadku spoczywa na przedstawicielach nadleśnictwa.
Jednak, jak się okazuje, nie możemy liczyć na odszkodowanie od lasów.

- Miejsca, gdzie zwierzęta przebiegają, zazwyczaj są oznakowane znakiem „UWAGA na przebiegające zwierzęta”. W takim przypadku musimy zachować szczególną ostrożność. Dlatego też lasy nie wypłacają odszkodowań. Możemy liczyć wówczas jedynie na naszą polisę autocasco - wyjaśnia myśliwy i dodaje: - Odszkodowań nie wypłacają także koła łowieckie. Takie odszkodowania od kół są tylko możliwe, jeśli droga przebiega przez teren, gdzie odbywa się polowanie zbiorowe, a nie jest ona oznakowana o takim polowaniu w danym momencie. Takie polowania w naszym kole odbywają się dwa razy do roku - wyjaśnia Połatyński.

Znany jest jednak przypadek, kiedy to jeden z mieszkańców naszego powiatu wygrał z zarządem dróg w sądzie, właśnie dzięki temu, że miejsce gdzie doszło do wypadku, nie było w żaden sposób oznakowane o możliwości nagłego wbiegnięcia zwierzęcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto