Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Mieścisko. Te pary świętowały jubileusze 50-lecia małżeństwa

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Pięć par z gminy Mieścisko świętowało w 2020 roku jubileusze pięćdziesięciolecia ślubu. Z powodu pandemii koronawirusa, uroczystość wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie odbyło się w środę 16 czerwca 2021 roku w urzędzie gminy Mieścisko.

Pół wieku. Dokładnie tyle lat minęło od dnia kiedy to te pary ślubowały sobie wieczną miłość. Wówczas byli piękni, młodzi i bardzo w sobie zakochani. Mijały lata, a ich miłość stawała się jeszcze silniejsza, dojrzalsza. Przyszedł czas na wspólne zamieszkanie, na świecie pojawiły się dzieci. Były piękne chwile, ale pojawiały się również problemy codzienności. Miłość jednak wygrała ze wszystkimi przeciwnościami i doprowadziła te pary do dnia Złotych Godów. Święto to było dla nich wyjątkową uroczystością.

16 czerwca w urzędzie gminy Mieścisko "Złote Pary" otrzymały medale za długoletnie pożycie małżeńskie, które nadaje Prezydent RP.

Życzenia, kwiaty i gratulacje przekazał Jubilatom wójt gminy Mieścisko Przemysław Renn, kierownik USC Anna Twardowska oraz przewodnicząca rady gminy Mieścisko Kamila Mazurek.

Nie mogło oczywiście zabraknąć jubileuszowego tortu i lampki szampana wypitej za zdrowie małżeństw.

W 2020 roku swój jubileusz obchodziło pięć par z terenu gminy Mieścisko.

Stefania i Jerzy Klinger

Para po ślubie zamieszkała w Mieścisku, skąd pochodzi małżonka. Jej wybranek wywodzi się z Potrzanowa pod Skokami. Małżeństwo, jak wspomina pan Jerzy, poznało się będąc w liceum.

- Wówczas tylko wiedzieliśmy o swoim istnieniu. Nic między nami nie iskrzyło - powiedział nam jubilat.

Wszystko zmieniło się parę lat później. Małżeństwo opowiedziało nam, jak spotkali się ponownie na jednej z imprez karnawałowych. Wtedy zrodziło się między nimi uczucie, które doprowadziło ich przed ołtarz.

- Ślub cywilny i kościelny braliśmy jednego dnia, a było to dokładnie 25 października 1970 roku - mówi pani Stefania.

Małżeństwo doczekało się 2 dzieci i 2 wnuków.

Paweł i Jadwiga Szczepańscy

Małżeństwo mieszka w Mieścisku, czyli rodzinnej miejscowości pani Jadwigi. Jej mąż pochodzi z Czerwonaka. Właśnie w tej miejscowości, a dokładniej w znajdującej się tam fabryce papieru, para się poznała.

- Mąż był w firmie elektrykiem, a ja pracowałam na produkcji - wspomina pani Jadwiga.

Małżeństwo powiedziało sobie "TAK" w święta Bożego Narodzenia, dokładnie 26 grudnia 1970 roku.

- Mamy trzech synów i córkę, a także trzech wnuków - mówi pan Paweł.

Oboje małżonkowie dzisiaj przebywają na emeryturze. Jak jednak opowiadają, wcale się na niej nie nudzą. Pani Jadwiga wolne chwile spędza w przydomowym ogródku, natomiast jej mąż lubi spędzać czas przed komputerem i telewizorem. Wspólnie zajmują się przydomowym gospodarstwem, w którym m.in. hodują drób.

Krystyna i Edward Rożnowscy

Małżeństwo mieszka w Popowie Kościelnym. Pani pochodzi z Zakrzewa, natomiast jej małżonek z Łosińca w gminie Skoki.

- Poznaliśmy się na zabawie tanecznej. Żona mnie oczarowała - wyjawia pan Edward.

Po ponad roku spotykania się, para postanowiła związać się na zawsze. Ich ślub odbył się 18 lipca 1970 roku. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci. Ich szczęście dopełniło pojawienie się na świecie siedmiorga wnucząt. Pani Krystyna i pan Edward są także pradziadkami! Ich duma to dwójka prawnucząt.

Jak zdradzają, wolne chwile spędzają w gronie rodzinnym i na ukochanej działce.

Janina i Benedykt Płożalscy

Pani Janina pochodzi z Sarbii, a pan Benedykt ze Zbietki. Ich drogi połączyły się na jednej z zabaw tanecznych. 18 października 1970 roku pra powiedziała sobie sakramentalne "TAK".

- Mamy trzech synów, sześcioro wnucząt, a niebawem na świecie pojawi się nasz prawnuk - mówi Jubilat.

Małżeństwo czas wolny spędza na wspólnych rozmowach. Jubilat lubi wędkowanie.

Irena i Zygmunt Koprowscy

To małżeństwo znało się jak łyse konie, gdyż oboje pochodzili z Popowa Kościelnego, gdzie zamieszkali także po ślubie. Para ślubowała sobie 10 października 1970 roku. Owocem ich miłości byli dwaj synowie. Małżeństwo ma także 4 wnucząt.

Niestety, pan Zygmunt nie doczekał wręczenia medalu. Zmarł 13 marca tego roku. Pani Irena odebrała odznaczenie za ich dwoje.

ZOBACZ TAKŻE

Wągrowczanie tłumnie odśpiewali hymn i dopingowali Polaków.

EURO 2020. Ruszyła strefa kibica w amfiteatrze w Wągrowcu! M...

Country impreza w Gołańczy. Rytmy rodem z Dzikiego Zachodu o...

Dzień młodości w Gołańczy. Na scenie zaprezentowały się zesp...

Leśne Kryterium pod Skokami. Kolejne zawody MTB w powiecie w...

Air Show Margonin 2021

Air Show Margonin 2021 - pokazy wieczorne już bez deszczu

Zenek Martyniuk z warsztatami w Margoninie

Margonin. Zenon Martyniuk i "Akcent" z nietypowym, bo "warsz...

Air Show Margonin 2021

Margonin. Pokazy lotnicze w strugach deszczu. Air Show w Mar...

Święto kolorów w Wągrowcu w deszczowej aurze. Zobacz zdjęcia

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto