Pan Jan urodził się we wsi Smolarnia k. Żyrardowa. Losy wojenne rzuciły jednak rodzinę Skibińskich do wsi Turowo k. Szczecinka, gdzie pracując początkowo „u Niemca” zostali z czasem (po wojnie) właścicielami tegoż gospodarstwa. Tam p. Jan ukończył 4 – klasową szkołę, a następnie kontynuował ją już w pobliskim Szczecinku. Tu ukończył szkołę zawodową, a z czasem również średnią (liceum). Mając 15 lat rozpoczął zaś naukę w zawodzie piekarza i zdobywając z czasem uprawnienia czeladnicze i mistrzowskie w zawodach piekarza, jak również cukiernika został pełnoprawnym fachowcem w tej branży. P. Helena wraz z rodzicami pojawiła się zaś w Szczecinku w wyniku wysiedleń w latach 1949/50 rodzin z Lubelszczyzny (tzw. Akcja „W”). Młodzi poznali się na jednej z grudniowych zabaw w 1961r., na którą niepełnoletnia jeszcze wtedy Helenka przyszła wraz z rodzicami, a był na niej również przebywający wtedy na przepustce z wojska p. Janek. Wraz z każdym tańcem czuli, że jest między nimi chemia. 1 kwietnia następnego roku, w primaaprilisowy dzień, krótko po wyjściu z wojska chłopak pół żartem, pół serio oświadczył się dziewczynie. 19 maja 1962r., krótko po zdobyciu przez dziewczynę pełnoletniości byli już małżeństwem. Potem szli już razem przez życie, zmieniając tylko miejscowości i miejsca pracy, którymi jednak zawsze były piekarnie. Po Szczecinku był Lotyń, Silnowo, Złocieniec, Drawsko, by ostatecznie zakotwiczyć już na stałe w 1981r. Wapnie. Tutaj stali się z czasem właścicielami piekarni przejętej od GS – ów. Postawili na piekarnictwo i cukiernictwo, otworzyli też sklep, a nawet i tak jest po dziś dzień, rozwożone jest pieczywo po okolicznych sklepach. W 1995r. p. Jan przekazał warsztat pracy najmłodszemu z synów. Drugi z synów p. p. Skibińskich jest również podobnie, jak ojciec i brat piekarzem i cukiernikiem, chociaż specjalizuje się w cukiernictwie i ma w pobliskim Wągrowcu swoją piekarnię i sklep. Państwo Skibińscy są rodzicami 2 synów, maja 4 wnuków, a także 1 prawnuka i 1 prawnuczkę. Dziś, kiedy są już na emeryturze mówią, że mają wszystko oprócz zdrowia. Jednak wspominając swoją życiową drogę i dokonane wybory mówią, że to właśnie w Wapnie odnaleźli swoje miejsce do życia na ziemi. Okolicznościowe kwiaty, dyplom z życzeniami i upominki zacnym Jubilatom, którzy zostawili sporo zdrowia w służbie dla lokalnej społeczności, przekazał Wójt Gminy Wapno – Zbigniew Grabowski.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?