Dziś w nocy zmarł wieloletni działacz sportowy, szef bractwa kurkowego i stowarzyszenia LZS Marek Braciszewski. Miał 54 lata
- Ta wiadomość była dla mnie szokująca. Zamarłem w bezruchu. Uświadomiłem sobie, że nikt nie zna dnia ani godziny kiedy odejdzie. Z panem Markiem miałem kontakt od wielu lat. Był radnym gminy, ale przede wszystkim społecznikiem. Działał na rzecz rozwoju gminnego sportu. To był człowiek, który czasu nie mierzył zegarkiem. Był zawsze gdy był potrzebny - wspomina Przemysław Majchrzak, wójt gminy Wągrowiec.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!