Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nożna Nielba: Zwycięski marsz zatrzymany

Marcin Kotowski
Nożna Nielba: W 30 kolejce ligi kujawsko-pomomorsko-wielkopolskiej naszym piłkarzom nie udało się podtrzymać pasma bez porażki. Pomimo podyktowanego dla nich karnego oraz czerwonej kartki dla gospodarzy żółto – czarni przegrali w Swarzędzu z miejscową Unią 2 : 1

Od pierwszych minut goście mieli spory problem z zatrzymaniem linii ofensywnej Unii. Już w 2 minucie arbiter odgwizdał kornera dla gospodarzy. Piłkę jednak skutecznie wybiła defensywa żółto – czarnych. Minutę po tym, po dośrodkowaniu w nasze pole karne, zagrożenie zostało oddalone tuż przed bramką Patryka Łagodzińskiego. Napór Swarzędza trwał. Po kolejnym dośrodkowaniu w pole karne Nielby, dobrze ustawiony napastnik swarzędzan, uderzył piłkę minimalnie nad poprzeczką bramki wągrowczan.

W 7 minucie, po błędzie defensywy Unii, przez linię obrony przedarł się Marcin Ankudowicz, który celnym podaniem uruchomił Pietrowskiego. Ten został jednak zatrzymany przed samym polem karnym. W 12 minucie groźną kontrę Swarzędza zatrzymał „Anek”, który został faulowany. Po upływie pierwszego kwadransa gry Nieba stanęła przed szansą na objęcie prowadzenia. Długim wyrzutem z autu, z prawej strony boiska, Sergiel obsłużył piłką „Abdula”, który przerzucił ją do Klawińskiego.

„Klawik” mocnym strzałem posłał futbolówkę obok słupka bramki Unii. 2 minuty potem Willisch, na 16 metrze, mocnym strzałem, nie dał rady zaskoczyć golkipera gospodarzy. W 16 minucie defensywa Nielby poradziła sobie z obroną rzutu rożnego wykonywanego przez Swarzędz. Chwilę później tym razem goście wykonywali kornera, wywalczonego przez Wierzbickiego. Pietrowski uderzył do Piechowiaka, który posłał piłkę obok słupka. Od tego momentu nasi nieznacznie się przebudzili. Po dobrej akcji lewą stroną, w której Piechowiak podał do „Abdula”, ten przedłużył to do Wierzbickiego, który dośrodkował na 16 metr do Figaszewskiego.

„Figasiowi” nie udało się jednak trafić w światło bramki. Po upływie minuty, strzał z daleka, pewnie obronił Łagodziński. W 25 minucie ładnej akcji nie wykończył Pietrowski, który faulował w polu karnym gospodarzy. Po akcji Klawińskiego z Piechowiakiem, piłkę na głowę otrzymał „Figaś”. Jego uderzenie okazało się jednak zbyt słabe. W 31 minucie dwukrotnie nie udało się nam uzyskać prowadzenia. Uderzona na 16 metrze piłka trafiła w obrońcę Swarzędza, po czym Sergiel podał ją do „Piecha”. Tu skutecznie interweniował bramkarz Unii. Chwilę później kontratak gospodarzy zatrzymał faulowany Sergiel.

W 35 minucie Piechowiak podał do Ankudowicza, którego dośrodkowanie skutecznie przechwycił bramkarz Swarzędza. 5 minut później Piechowiak, po dobrej walce, obsłużył piłką Klawińskiego, który uderzył ją obok lewego słupka bramki Maćkowskiego. W kolejnej akcji, po rzucie z autu wykonywanego przez Sergiela w okolicy pola karnego, piłka trafiła pod nogi Pietrowskiego, który zepchnięty uderzył ją w bok siatki. Prze gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę, w zamieszaniu w polu karny, uderzona przez Tomasza Klepacza futbolówka, ślizgiem po rękawicach Łagodzińskiego, znalazła drogę do siatki bramki Nielby. Tym sposobem goście dostali gola do szatni, a to jak wiadomo nie wpływa pozytywnie na zawodników.
W pierwszej odsłonie spotkania kibice obejrzeli dobry kawałek futbolu.

Dwie ekipy na podobnym poziomie, realizujące swój cel tj. utrzymanie w III lidze. Żadna z ekip nie chciała oddać punktów, co zapowiadało równie emocjonującą drugą połowę. Jednak to nasi zawodnicy zmuszeni byli gonić w niej wynik.

Już w 49 minucie goście mogli doprowadzić do wyrównania. Pędzący prawa stroną boiska Sergiel podał piłkę do dobrze ustawionego „Figasia”, którego uderzenia minimalnie minęło lewy słupek. W 52 minucie spotkania Mateusz Piechowiak został faulowany w polu naszym polu karnym. Arbiter odgwizdał bezdyskusyjny rzut karny dla Nielby. Jego egzekutorem został Marcin Ankudowicz. Niestety „Anek” spudłował obok bramki.

Ten niewykorzystany karny zemścił się w ogólnym wyniku całego spotkania. Minutę po tym Sergiela zmienił Adrian Owczarek. W 56 minucie Unia dośrodkowała w nasze pole karne. Przed stratą kolejnej bramki uratowała nas poprzeczka. Po rzucie rożnym z lewej strony boiska, piłka trafiła pod nogi Ankudowicza, który efektownym strzałem zapewnił Nielbie wyrównanie. Unia nie dała długo czekać na odpowiedź, gdyż w 3 minuty później po dośrodkowaniu w pole karne żółto – czarnych , dobrze ustawiony w nim Krzysztof Antczak, bez problemów, pokonał Patryka Łagodzińskiego, dla którego zdecydowania nie była to dyspozycja tego dnia.

Po tej bramce Kacpra Wierzbickiego zmienił Jasiu Wiśniewski. W 60 minucie, po ładnej akcji Nielby piłkę od Wilischa otrzymał Mateusz Piechowiak, który silnym uderzeniem posłał ją obok bramki. Szkoleniowcy zdecydowali się wpuścić na boisko Pawła Krauza i Patryka Polaka. Chwilę po tym, za niesportowe zachowanie, czerwoną kartkę zobaczył zawodnik Unii. Od tego momentu zaczął się napór Nielby. Rzutu rożnego nie zdołał wykorzystać Figaszewski. Twardą walkę do ostatnich minut potwierdziły żółte kartki dla Mikołajczaka oraz dla zawodnika z Swarzędza.

Pomimo ogromu naporu i ogromnej woli walki nielbistom do końca spotkania nie udało się wyrównać i wraz z końcowym gwizdkiem to gospodarze cieszyli się z 3 punktów.
Niewykorzystanie rzutu karnego oraz gry przeciwników w osłabieniu zemściło się na żółto – czarnych w postaci utraty 3 punktów, choć swą grą zasłużyli oni na przynajmniej na ten jeden. To spotkanie było ostatnim, w którym Nieba mogła pozwolić sobie na porażkę.

Zapewne wszyscy kibice, w kolejną sobotę, oczekują zwycięstwa z outsiderem z Dopiewa, choć w żadnym wypadku nie można dopisywać sobie punktów przed meczem.

Marcin Kotowski, współpraca: Michał Kasper

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto